Niezwykły spektakl iluzji „Magiczni Show” w Kozienicach. Były strzały z rewolweru, latające przedmioty i przecinanie kobiety. Zobacz zdjęcia

Strzały z rewolweru do talii kart, latające przedmioty, a nawet przecinanie kobiety na pół… To bez wątpienia był niezwykły wieczór w Kozienickim Domu Kultury imienia Bogusława Klimczuka. W czwartek, 23 lutego, widzowie zgromadzeni w sali koncertowo-kinowej Centrum Kulturalno-Artystycznego, zobaczyli największy familijny spektakl iluzji w Polsce „Magiczni Show”. Dla kozienickiej widowni wystąpili Sebastian i Martyna Grabowscy, czyli „Pan Magiczny” oraz „Pani Czarująca”.

Była to już kolejna ich wizyta w tym mieście i po raz kolejny spotkała się ona z ogromnym zainteresowaniem. Bilety na spektakl wyprzedały się do ostatniej sztuki. Nic w tym dziwnego, bo artyści robią kapitalne show, mają niesamowity kontakt z młodymi widzami, a przy tym bawią również tych nieco starszych odbiorców. Co najważniejsze, w trakcie widowiska każdy może poczuć się jak dziecko i uwierzyć w magię.

Iluzjoniści przywieźli ze sobą dosłownie setki kilogramów scenografii, oświetlenia oraz rekwizytów, co przełożyło się na widowiskowość całego występu. Zjawiskowe były też same iluzje, a wśród nich płonący portfel, ludzkie origami, latający stolik czy przecinanie ręki.

Wiele trików miało charakter interaktywny, a widzowie mieli okazję do pojawienia się na scenie, co jeszcze bardziej potęgowało ich radość. Dzieci przez cały spektakl pomagały iluzjonistom, wykrzykując magiczne zaklęcia. Co chwilę salę wypełniały też salwy śmiechu, bo jak się po raz kolejny okazało – magia to świetna zabawa.

Cały spektakl trwał ponad 70 minut. Nie obyło się bez głośnych braw oraz wspólnych zdjęć z artystami, a publiczność opuściła dom kultury w wyjątkowo dobrych humorach.

Organizatorami wydarzenia były: Gmina Kozienice i Kozienicki Dom Kultury imienia Bogusława Klimczuka.

Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia:

Zobacz także: