MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nigdy nie wiesz, kiedy Cię dopadną

Redakcja
Przez ulicę Wjazdową trudno przejechać bez chlapania na chodnik.
Przez ulicę Wjazdową trudno przejechać bez chlapania na chodnik. Ewa Skóra
Czy kierowcy są bezkarni? - pytają ochlapani piesi.

Znajdź Chlapaka Roku!

Szukamy razem z Wami najgorszych miejsc w mieście, gdzie stoi woda, a samochody chlapią na przechodniów. Chętnie napiszemy też o ulicach, które nie dają żadnych szans kierowcom na uniknięcie chlapania. Piszcie na [email protected].

Odszkodowanie za ochlapanie

Odszkodowanie za ochlapanie

Kiedy fontanna wody spod kół jakiegoś pojazdu zachlapie nas z drogim telefonem w ręku, spiszmy numery rejestracyjne i postarajmy się znaleźć świadka zdarzenia. Wówczas sprawę można zgłosić policji, która powinna zająć się ustaleniem danych właściciela pojazdu. Teoretycznie kierowca może dostać od 20 do 500 złotych mandatu. Możliwe jest również założenie sprawy cywilnej w sądzie o zadośćuczynienie.

Co roku powtarza się ten sam schemat: pierwsze roztopy i jak grzyby po deszczu wyłaniają się dziury w jezdniach zmora kierowców i pieszych. Efekt? Fontanny wody spod kół przejeżdżających aut moczą niczego nie spodziewających się przechodniów.

W naszym mieście jest wiele takich miejsc, gdzie ulice przypominają ser szwajcarski. Wśród nich przodują: ulica Wjazdowa, Limanowskiego, Kwiatkowskiego, Kielecka, 11 Listopada, czy Narutowicza. Duży problem z kałużami jest też na wielu uliczkach osiedlowych (chociażby na osiedlu Nad Potokiem).

ZIMOWA KĄPIEL

Wszędzie tam, z powodu wąskich chodników lub ich braku, nieostrożności kierowców i szybkiej jazdy, ale też dziur w asfalcie lub braku odwodnienia, piesi są bardzo często ochlapywani praktycznie przez każdy pojazd.

- Zostałem ochlapany na skrzyżowaniu Wierzbickiej z Toruńską. Jest tam wąski chodnik, na którym było błoto pośniegowe. Nie miałem gdzie uciec. Samochód jechał z dużą prędkością, aby zdążyć na zielonym świetle. Jechał jak wariat, no i mnie ochlapał od stóp do głów - opowiada nam pan Arkadiusz, który prowadzi własną firmę.

ZZA KIEROWNICY

Każdy, kto porusza się po mieście samochodem może również opowiedzieć wiele historii o stanie naszych ulic. Kierowcy usprawiedliwiają się, że w większości przypadków nie jest to ich wina, tylko zaniedbań drogowców.

- Nawet, gdyby jechać 20 kilometrów na godzinę, można kogoś ochlapać! - denerwuje się pan Leszek, zmotoryzowany radomianin. - W niektórych miejscach dziury w jezdni są przerażające, gdzieniegdzie stoi woda. Nie ma szans na ich ominięcie.

RADŹ SOBIE SAM

Co w przypadku, gdy zostaniemy ochlapani przez jakiś samochód? Teoretycznie kierowca może dostać od 20 do 500 złotych mandatu. Możliwe jest również założenie sprawy cywilnej w sądzie o zadośćuczynienie.

Przepisy to jedno, a praktyka to drugie. Według policjantów, wystawienie mandatu nie będzie wcale takie łatwe, a wszelkie spory powinien rozstrzygać sąd. To skutecznie zniechęca do zgłaszania roszczeń w takich sprawach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie