Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noc Muzeów po węgiersku w Kozienicach. Wystawa, koncert i węgierskie kulinaria w Muzeum Regionalnym

OPRAC.:
Patryk Samborski
Patryk Samborski
Facebook/Dorota Stępień
W sobotę, 27 maja po raz kolejny w Kozienicach odbyła się Noc Muzeów. Tym razem motywem przewodnim imprezy była kultura węgierska. Zespół placówki z tej okazji przygotował dla zwiedzających szereg atrakcji: wystawę prac i koncert Márii Petrás, "kociołkowanie", prelekcję na temat tańców ludowych oraz wiele, wiele więcej.

Noc Muzeów w Kozienicach po węgiersku. Była wystawa, koncert i inne atrakcje

Mária Petrás na co dzień żyje i tworzy na Węgrzech. W swoich pracach czerpie z tradycji ludu Czango – grupy etnicznej zamieszkującej tereny Rumunii oraz Mołdawii, odróżniającej się od swoich sąsiadów kulturą, językiem (narzeczem węgierskiego), a także wiarą (rzymskim katolicyzmem). Do tej pory jej dzieła prezentowane były na ponad 300 wystawach, również poza granicami Europy. Do kozienickiego muzeum trafiło przeszło 30 płaskorzeźb z przedstawieniami Matki Boskiej.

Oficjalnego otwarcia ekspozycji dokonali Maciej Kordas – dyrektor muzeum oraz Aleksandra Jarosz-Panek – kurator wystawy. Przybliżyli oni gościom partnerów Nocy Muzeów: Gábora Lagziego (Instytut Liszta w Warszawie), Ewę Hangel (Kociołek i Wino), Joannę Mieszkowicz (Fundacja Aeris Futuro), a także samą p. Márię Petrás. Podczas oficjalnego otwarcia, w imieniu władz samorządowych, głos zabrała zastępca burmistrza Dorota Stępień (prócz niej w do muzeum przybyli także Mirosław Pułkowski – zastępca burmistrza oraz Sylwia Wąsik – sekretarz gminy Kozienice).

Po kilku słowach wstępu nadszedł czas na koncert. Mária Petrás już w pierwszym utworze zahipnotyzowała publiczność. Była to muzyczna modlitwa. Jak stwierdziła artystka – w jej stronach każdą czynność zaczyna się od modlitwy i modlitwą kończy. Kolejne kompozycje oraz komentarze potęgowały nastrój, przenosząc widownię w intrygujący świat Czangów. Gdy wybrzmiały ostatnie takty ostatniej pieśni (jak się okazało – modlitwy) zgromadzeni podziękowali p. Márii owacją na stojąco.

W dalszej części wydarzenia goście muzeum mogli skosztować przysmaków kuchni węgierskiej („kociołkowanie” pod czujnym okiem Ewy Hangel), a część nabyć na okolicznościowym stoisku i zabrać do domu. Po przerwie technicznej wielu z nich udało się na prelekcję Joanny Mieszkowicz nt. tańca w kulturze Czango. Po krótkim wprowadzeniu prowadząca zaprosiła publiczność do wspólnej zabawy – w końcu opowieść o tańcu to nie to samo co uczestnictwo w nim.

Podczas Nocy Muzeów nie zabrakło także tego, co stanowi istotę akcji, czyli zwiedzania sal wystawowych po zmroku.

Kozienicka Noc Muzeów została objęta honorowym patronatem Ambasady Węgier w Polsce oraz Burmistrza Gminy Kozienice Piotra Kozłowskiego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie