Pożar wybuchł przed godziną 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ulicy Żwirki i Wigury 4. Paliło się więc w tym samym bloku, w którym w 2011 roku w ogniu zginęły dwie osoby.
Kiedy na miejsce dojechały pierwsze wozy strażackie pożar był już zaawansowany, było bardzo dużo dymu także na klatce schodowej.
Strażacy zaczęli gaszenie podając prąd wody przez okno. Rozstawili też drabinę, aby wyprowadzić osoby z mieszkania na pierwszym piętrze bloku.
W sumie ewakuowano cztery osoby, dwie z mieszkania na piętrze oraz dwie z mieszkania, w którym wybuchł pożar. Wszystkich oddano natychmiast pod opiekę ekip karetek pogotowia.
Ogień zniszczył wyposażenie mieszkania na parterze. Okopcona jest klatka schodowa i częściowo zniszczone elewacja bloku.
Akcja gaśnicza trwała około czterech godzin. Na miejscu były cztery samochody strażackie i 16 strażaków.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?