Nowa Lewica w Radomiu o nauczycielach: są najgorzej opłacaną grupą zawodową "budżetówki" w Polsce

Nowa Lewica w Radomiu właśnie w dzień Edukacji Narodowej przedstawiła problemy z jakimi borykają się polscy nauczyciele i szkoły. O sytuacji w oświacie ze swojego punktu widzenia mówiła Edyta Malec - Ćwiek, nauczycielka z 25 - letni stażem i przedstawicielka nauczycielskich związków zawodowych.

W budżetówce to nauczyciele są najgorzej opłacaną grupą zawodową. Do tego stopnia, że nauczyciel stażysta do maja tego roku miał pensję niższą niż płaca minimalna, po podwyżce z września tego roku już tak nie jest, ale od stycznia 2023 roku początkujący pedagog będzie znowu zarabiał mniej niż najniższa krajowa. Od czasów powojennych zawód nauczyciela nie był tak traktowany, jak dzisiaj

- mówiła Edyta Malec - Ćwiek.

Zwracała uwagę też na przeludnione klasy w szkołach, brak właściwej opieki psychologiczno-pedagogicznej, archaiczny kanon lektur, zmienianie awansu zawodowego i oceniania nauczycieli, obciążanie samorządów finansowaniem szkół, uczenie pod egzaminy i testy.

Oświata potrzebuje stabilizacji, poprawienia relacji nauczyciel- dziecko-rodzic, godnego wynagrodzenia porównywalnego ze średnią krajową, a nie z najniższą pensją minimalną. Potrzebujemy ministra, który rozumie bolączki polskiej edukacji, a nie ministra, który mówi, że faktycznie trzeba zmian, ale przeszkadzają mu w tym związki zawodowe

- przekonywała Edyta Malec - Ćwiek.

Nowa Lewica przedstawiała też założenia ustawy o darmowych obiadach dla wszystkich uczniów szkół podstawowych. Dokument jest gotowy, ale trafił do tak zwanej "zamrażalki" sejmowej, co oznacza, że parlament się nim nie zajmuje.

Lewica złożyła do Sejmu projekt ustawy, gwarantujący ciepły posiłek w szkole dla wszystkich uczniów publicznych szkól podstawowych.

Dziś za obiady tych najbiedniejszych dzieci płacą ośrodki pomocy społecznej. Ale to stygmatyzowanie dzieci, zwłaszcza w małych miejscowościach. Tam każdy wie za kogo płaci ośrodek pomocy, a za kogo rodzice. Nasza ustawa jest godnościowa, tak samo traktuje wszystkie dzieci. Jeśli wszystkie dostają obiad nikt nie jest traktowany gorzej

- mówiła Jolanta Luty, rzeczniczka Nowej Lewicy w Radomiu.

I wyliczała, że według szacunków dzisiaj około 900 tysięcy dzieci w Polsce żyje w ubóstwie, 170 tysięcy dzieci cierpi z powodu niedożywienia, a 120 tysięcy przychodzi do szkoły głodne.