Nowe regulacje prawne mają objąć nawet samozatrudnionych. Jak wyliczył jeden z portali internetowych tylko od tej grupy osób żyjących z samozatrudnienia media publiczne dostaną od 266 do 532 milionów złotych rocznie. Opłatę audiowizualną, oprócz gospodarstw domowych i firm mieliby płacić także fundacje, stowarzyszenia i organizacje społeczne.
FIRMA ZAPŁACI
Prezes Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak zasugerował, że osoby prowadzące jednoosobowe firmy powinny płacić w granicach 10 - 20 złotych. Obecnie abonament radiowy opłacany przez osobę prywatną wynosi 5,9 złotego za miesiąc oraz 19,30 złotego za abonament radiowo - telewizyjny. Jeśli ktoś płaci na rok do przodu korzysta ze zniżek.
- To bardzo głupi pomysł z wielu względów. Przecież przedsiębiorcy już utrzymują media publiczne, bo zamawiają reklamę. Poza tym w ogóle trzeba się poważnie zastanowić, czy są nam potrzebne media publiczne. Przecież one nie spełniają żadnej ważnej misji społecznej, a jedynie są narzędziem w rękach partii politycznych - mówi Artur Około - Zubkowski, prezes Izby Przemysłowo - Handlowej Ziemi Radomskiej.
- Opłaty za coś z czego nie korzystamy to jest coś nienormalnego, a przecież może się zdarzyć, że w konkretnej firmie w ogóle nie radia, ani telewizora. Abonament powinien być dobrowolną opłatą - uważa Ula Banasiewicz, menadżer w lodziarni Lodomania w Radomiu.
Obecnie organizacje zajmują się ochroną praw autorskich na podstawie obowiązujących przepisów dość często występują z roszczeniami wobec właścicieli firm, zwłaszcza przyłapanych na tym, że nie opłacili stosownej opłaty, a w ich zakładach włączony jest odbiornik radiowy.
W jednej z takich spraw właściciel zakładu fryzjerskiego wygrał w sądzie z Zaiksem, bo udowodnił, że muzyka "sącząca się w tle" nie jest żadną wartością dodaną i właściciel firmy nie uzyskuje z tego tytułu żadnych korzyści materialnych.
KARY ABONAMENTOWE
Tymczasem coraz większe problemy z energicznym egzekwowaniem opłat abonamentowych ma wielu Polaków. Poczta Polska, która zajmuje się ściąganiem opłat abonamentowych od ubiegłego roku masowo występuje do skarbówek z tytułami wykonawczymi zapłaty zaległości z tytułu nieopłaconego abonamentu. Dotyczy to głównie osób, które zarejestrowały odbiornik radiowy lub telewizyjny, ale przestały płacić.
Tylko do pierwszego Urzędu Skarbowego w Radomiu wpłynęło w ubiegłym roku 20 680 takich spraw, 13 880 z nich zostało ukończonych. W tym roku doszło kolejnych 1860 takich spraw, 670 zostało zakończonych.
- Czasami dziwi niefrasobliwość ludzi. Owszem niektóre grupy osób, na przykład emeryci spełniający pewne wymogi, zwolnieni są z abonamentu, ale trzeba zgłosić się na pocztę i dopełnić formalności dotyczących zwolnienia z opłaty. Jeśli ktoś tego nie zrobi musi potem płacić, co może być bardzo bolesne zwłaszcza dla niezamożnych emerytów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?