Mężczyzna wszczął awanturę we wtorek rano w swoim domu. Opuścił go po zrobieniu demolki, po której wyszedł. Wrócił w godzinach popołudniowych. Tam doszło do kolejnej awantury, w trakcie której mężczyzna zadał nożem cios w brzuch swojemu 25-letniemu synowi.
- Młodzieniec wybiegł z domu, a jego ojciec uciekł na teren wsi. Na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie i policja. Ranny został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego stan zdrowia jest dobry - informował nas Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
wyciągnęli broń
Według niego, policjanci natychmiast zaczęli szukać 50-latka. Gdy funkcjonariusze ponownie wrócili na posesję, wybiegł on ze stodoły i trzymaną w ręku siekierą zaczął im grozić i atakować.
Uspokoił go dopiero widok broni wyciągniętej z kabury. Mężczyzna został obezwładniony i osadzony w policyjnym areszcie. Miał ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Jak się okazało by już wcześniej karany, między innymi za kradzieże.
- W czwartek mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lipsku, gdzie przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa, czynnej napaści i znieważenia interweniujących policjantów oraz znęcania się nad rodziną. Sąd Rejonowy w Lipsku aresztował go na 3 miesiące - dodał Rafał Jeżak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?