Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O butach wiedzą wszystko. Studentki z Radomia nagrodzone na targach międzynarodowych

/jp/
Ewa i Agnieszka z obuwiem z nagrodzonych kolekcji
Ewa i Agnieszka z obuwiem z nagrodzonych kolekcji
Agnieszka Borkowska i Ewa Lubomirska to studentki Politechniki Radomskiej, które zaprojektowały kolekcje obuwia nagrodzone złotymi medalami na Międzynarodowych Targach Obuwia i Wyrobów ze Skóry w Poznaniu.

Agnieszka Borkowska przygotowała kolekcję "odkrywamy Gandiego", a Ewa Lubomirska kolekcję obuwia młodzieżowego "Street step".

- Te kolekcje łączy kilka bardzo ważnych elementów. Zostały wyprodukowane wyłącznie z krajowych produktów, wykonano je z naturalnych skór, ale użyto na tyle niedrogich produktów, że na podstawie wzorów można uruchomić większą produkcję. Ale obuwie to, jest przede wszystkim wygodne - powiedział Zbigniew Karbarz, opiekun dziewczyn, kierownik katedry Wzornictwa, Technologii Obuwia i Odzieży na Politechnice Radomskiej.

- Inspirację znalazłam na ulicy. Patrzyłam w różnych miejscach jak ubiera się młodzież, jakie dodatki są popularne. To nie są buty tylko na dyskotekę, można je nosić na co dzień - mówi Ewa Lubomirska.

- Pomysły można znaleźć wszędzie. W moich projektach jest nie tylko wykorzystanie niezwykłej kolorystyki zaczerpniętych z twórczości Gaudiego, ale też na przykład materiał, czyli konkretnie….kamienie - mówi Agnieszka Borkowska.

Obcasy zrobiono bowiem z materiału imitującego naturalne kamienie, podobne do tych, które znalazły się w realizacjach katalońskiego architekta. Odpowiednie skóry, w tym marszczone i deseniowane znaleziono najbliższej jak to było możliwe, czyli w radomskich garbarniach.

- Wzory są tak opracowane pod względem technologicznym i materiałowym, że można natychmiast uruchomić produkcję. Firma może wziąć dokumentację i ruszyć z produkcją - zaznacza profesor Zbigniew Karbarz, opiekun "medalowych dziewczyn".

- To są nasze oryginalne projekty, ale rzecz jasna musimy być na bieżąco w tym, co się dzieje w światowej modzie. Wiemy już, że na najbliższą wiosnę będą modne jasne kolory, pastelowe, ale też na przykład kolor czarny z dodatkami złotymi, bądź srebrnymi - wyjaśnia Agnieszka.

- W modzie obuwniczej można coraz więcej. Kiedyś był czarny kolor na zimę i lato. Teraz można "popływać", w kolorach, formach, materiałach - dodaje Ewa.

Obie dziewczyny miały całkiem podobne doświadczenia z pracą projektową nad butami, które zostały nagrodzone złotymi medalami na jednej z najważniejszych imprez wystawienniczych w Europie.

- Zawsze popełnia się błędy, ale trzeba próbować. Trzeba stworzyć formę użytkową, która nie będzie ingerowała w zdrowie człowieka. To jest najważniejsze - mówi Ewa.

- Frajda jest ogromna i niezwykła, choć wymaga wielkiej pracy. Mam na myśli szycie, projektowania. Przerabiałam to zarówno na zajęciach, ale też na praktykach. Najpierw jest radość, bo wszystko świetnie wygląda na papierze, a potem realizacja.

I wtedy okazuje się, że nie da się tego zrobić, materiały są nieodpowiednie. Może być tak, że wszystko jest pięknie, a buty są zwyczajnie niewygodne, nie nadają się do chodzenia. Trzeba wszystko zaczynać od nowa - wyjaśnia kulisy pracy projektanta Agnieszka.

Ewa przyznaje, że specjalnie poszła na studia, aby mieć dobry fach, zdobyć wiedzę i doświadczenie, ale też dobrze bawić się możliwościami, jakie otwierają się przed projektantem modnych butów.
Po studiach chce pracować na własną rękę - zatrudnić szewca oraz szwaczkę i założyć butik. Wie, że ma już wiedzę wystarczająca, aby zacząć pracować na własny rachunek.

Agnieszka zdecydowała się na propozycję dla odważnych kobiet, jaką są buty według inspiracji zaczerpniętych z Gaudiego. Nieregularne kształty, baśniowa bardzo bogata kolorystyka.

- Najlepsi światowi projektanci umieszczają w swoich propozycjach odlotowe propozycje, można je zobaczyć na przykład na nogach Lady Gagi. Teraz jestem na studiach zrealizowałam więc pomysł dla odważnych kobiet, gdy będę pracowała w firmie obuwniczej pomyślę o masowym odbiorcy - mówi złota medalistka poznańskich targów.

Też chciałabym założyć własny butik. Nie wyobraża sobie siebie w roli innej niż projektantka obuwia. Przyznaje, że ma już zboczenie zawodowe. - Wchodzę do sklepu i zwracam uwagę na takie szczegóły, o których przeciętny klient nigdy by nie pomyślał.

Patrzę na rodzaj materiału, ale też wykonanie. Dla mnie pewne na pozór drobne detale mają ogromne znaczenie. Czy but jest dobrze przyklejony, jak wyprofilowano obcas. Nie jestem przywiązana do żadnej marki, ale but musi być z naturalnej skóry. I wygodny. To tylko tyle i aż tyle - mówi Agnieszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie