O czystość w szpitalu na Józefowie zadba firma sprzątająca

Ramka

Ramka

Luiza Staszewska, dyrektor szpitala na Józefowie: - Nasz szpital wciąż należy do tych nowych, ale trzeba pamiętać, że oddziały funkcjonują już po kilka lat i codziennie są sprzątane. Sprzęt zakupiony na początku zużył się a na jego wymianę potrzeba pieniędzy. Skoro ich nie ma to szukamy rozwiązań i oszczędności. Jednym z nich jest zatrudnienie zewnętrznej firmy sprzątającej z odpowiednim sprzętem. Chodzi między innymi o urządzenia do mechanicznego sprzątania podłóg i dezynfekcji, myjnie basenów a także sprzęt do utylizacji jednorazowych basenów.
Salowe boją się utraty pracy

Od lat o porządek na szpitalnych oddziałach dbają salowe, zatrudnione na etatach tak jak większość personelu. Za niespełna dwa miesiące sytuacja się zmieni. Sprzątać będzie zewnętrzna firma wyłoniona w przetargu.

- Szukamy oszczędności. Wierzę, że da je zatrudnienie zewnętrznej firmy. Dla pacjentów nie będzie żadnych zmian. Jedno jest pewne - szpital ma być czysty - mówi Luiza Staszewska, dyrektor szpitala na Józefowie.

Problem widzą salowe. Boją się, że firma sprzątająca z czasem zatrudni swoich ludzi a one stracą pracę.

- W specyfikacji przetargowej, poza listą sprzętów, jakimi ma dysponować firma, znalazł się zapis, że personel sprzątający dotychczas ma przejść do nowej firmy na podstawie przepisów o przejęciu zakładu - mówi dyrektor Staszewska i dodaje, że takie przejęcie pracowników obowiązywałoby firmę przez rok.

To rozwiązanie nie podoba się salowym.

- Co będzie z nami? Rok szybko zleci, obawiamy się, że zostaniemy bez środków do życia - mówią salowe.

Firma sprzątająca przejęłaby 191 osób. Dla szpitala to oszczędność i wygoda.

- Nie będziemy musieli obawiać się czy salowa jest na zwolnieniu czy urlopie, że trzeba zmienić grafik, kupić środki czystości, zadbać o sprzęt. Tym wszystkim zajmie się konkretna firma. W wielu szpitalach w Polsce stosowana jest taka praktyka i dyrektorzy bardzo sobie ją chwalą - mówi dyrektor szpitala na Józefowie.

Na razie dyrekcja nie mówi ile pieniędzy pozwoli zaoszczędzić nowe rozwiązanie.

- Ja będę zadowolona jeśli uda się zaoszczędzić choć dwa etaty w administracji, bo firma sprzątająca sama o wszystko zadba. Nie będziemy musieli miedzy innymi ogłaszać przetargów na środki czystości, do dezynfekcji czy sprzęt sprzątający a tym wszystkim ktoś musiał się zająć - mówi Luiza Staszewska.