Obecna wiceprezydent Radomia żąda przeprosin od byłej

ZOBACZ TEŻ
Referendum 2015: 6,82 procent - frekwencja i wyniki w regionie radomskim

Przypomnijmy: we wtorek radomscy działacze Prawa i Sprawiedliwości, podczas konferencji prasowej zarzucili Annie Marii Białkowskiej, że wykorzystuje pełnioną funkcję w kampanii wyborczej. Ich zdaniem, dowodem na to jest ulotka, wydana w ramach Gminnego Programu Przeciwdziałania Alkoholizmowi, na której jest zdjęcie wiceprezydent.

- Wygląda to jak ulotka wyborcza, choć przecież została ona sfinansowana ze środków przeznaczonych na pomoc rodzinom zagrożonym marginalizacją - tłumaczyła Anna Kwiecień, która w samorządzie Radomia w poprzedniej kadencji była wiceprezydentem do spraw służby zdrowia tak, jak obecnie Anna Maria Białkowska.

Poseł Marek Suski, lider PiS dodał, że rozważane jest złożenie zawiadomienia do Państwowej Komisji Wyborczej o tym, że kampania jest finansowana z innych źródeł niż te przeznaczone na ten cel.

Biuro prasowe magistratu w komunikacie wydanym po konferencji działaczy PiS zaprzeczyło, jakoby zlecano wyprodukowanie takich ulotek.
W środę konferencję w tej sprawie zwołała Platforma Obywatelska.

- PiS zaczął od pomówień a to nic dobrego jego członkom nie zwiastuje - powiedziała Anna Maria Białkowska. Wiceprezydent poinformowała, że wspomnianą ulotkę wydrukowała za swoje prywatne pieniądze.

- Przyniosłam fakturę by wszyscy mogli zobaczyć - pokazała kopię dokumentu opiewającą na 492 złote. - Zapraszam panią Kwiecień, pokażę jej oryginał faktury - powiedziała Białkowska i podkreśliła, że ulotka została wydana 8 września, a więc przed opublikowaniem list wyborczych.

Wiceprezydent Radomia wspomniała także, że Anna Kwiecień powinna rozliczyć się z wyborcami za lata swoich rządów. - Niech pani Kwiecień wytłumaczy się za dług szpitala, który powstał podczas ośmiu lat jej pracy - dodała Białkowska.