Oblany sparing Czwórki. W debiucie bez Moniki Płóciennik

Sokół Kolbuszowa - Sportowa Czwórka Wosztyl.eu Radom 3:2 (1:1)
Bramki: Emilia Wiaderna z karnego, Magda Rosińska.

- Nie jestem do końca zadowolony, bo za dużo było błędów w naszej grze, ale w pewnym sensie usprawiedliwiam drużynę, bo dziewczyny zmagały się z 34-stopniowym upałem i pojechaliśmy na mecz bez czterech zawodniczek. Było też kilka fajnych akcji, po których nie udało się zdobyć gola, bo wynik mógł być zdecydowanie lepszy. Cieszy fakt, że udało się zaliczyć solidną jednostkę treningową i mecz zakończył się dla nas bez kontuzji, Jakiś zarys drużyny i pomysł na pierwszy ligowy mecz już mam - powiedział Wojciech Pawłowski, szkoleniowiec "Luksiar".

Wielkimi krokami zbliża się historyczna chwila dla Sportowej Czwórki Wosztyl.eu Radom. Trwają intensywne przygotowania do debiutanckiego meczu na poziomie ekstraklasy. Niestety na razie nie wszystkie sprawy układają się po myśli działaczy radomskiego klubu. Już wiadomo, że nie zagra Monika Płóciennik. Napastniczka w poprzednim sezonie w była w barwach Czwórki najskuteczniejsza i ciężko sobie wyobrazić, że nie będzie jej w sobotnim, ekstraklasowym debiucie z AZS UJ Kraków.

- Monikę czeka około dwutygodniowa przerwa. Ma mocno stłuczoną kość strzałkową. Jest już po badaniach i cieszy to, że nic nie jest złamane, czy pęknięte - dodaje trener Pawłowski.

W sobotę o godz. 17 Czwórka zagra pierwszy historyczny mecz na poziomie ekstraklasy. Wejście na to spotkanie będzie kosztowało symboliczną złotówkę. Klub już szykuje niespodzianki dla kibiców. Będą konkursy i inne atrakcje. Pod względem sportowym radomianki czeka trudne zadanie. Krakowianki w poprzednim sezonie zajęły ósme miejsce, ale teraz mają większe apetyty.

- Chcemy, aby było to prawdziwe święto futbolu. Chcemy pokazać, że piłka nożna kobiet jest naprawdę piękna i fascynująca - dodaje trener Pawłowski.