Mieszkańcy domu przy Kosowskiej zaalarmowali straż o pożarze.
W niedzielę o godzinie 7.30 strażacy otrzymali zgłoszenie, że pali się dom na Borkach. Okazało się, że ogień pojawił się na poddaszu jednego z domu przy ulicy Kosowskiej. Akcja trwała dwie godziny, uczestniczyło w niej udział 8 samochodów i 16 ludzi.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Spaleniu uległo ocieplenie budynku i więźba dachowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!