Obwodnica południowa Radomia w prokuraturze. Mieszkańcy mają dość utrudnień

Czy zamknięcie kilku skrzyżowań jednocześnie było konieczne?

Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu: - Niestety tak, chociaż wcześniej nie przewidywaliśmy zamknięcia ulic: Wyścigowej, Witkacego i Wiejskiej w tym samym czasie. Okazało się jednak, że reżim technologiczny mówi jedno: ciągniemy całą kanalizację, bo kiedy jesienią zaczną się opady, to znowu popłynie cały Malczew. Zamknięcie wszystkich trzech ulic okazało się niezbędne do tego, żeby uniknąć powtórki tego, co działo się w maju.

Zamknęli ulice, aby nie było powodzi

Po intensywnych opadach deszczu 20 maja tego roku zalana została ulica Witkacego. Woda przelewała się przez Staw Malczewski, zalała kilka domów. Wiele innych przed wodą uchronili strażacy, układając worki z piaskiem. Drogowcy tłumaczą, że trzeba było jak najszybciej zakończyć budowę kanalizacji na ulicach Witkacego i obwodnicy południowej (sieci są ze sobą połączone), żeby w przyszłości nie dochodziło to takich sytuacji, jak w maju. - O skuteczności kanału świadczy fakt, że w wykopie koło pętli autobusowej na Prędocinku nie ma już wody - przekonuje Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK.

W swoim zawiadomieniu część mieszkańców terenów w okolicy budowy nowej trasy, że narażają życie i zdrowie mieszkańców, bo przez objazdy dojazd służb do ich domów jest znacznie wydłużony. Zarzucają, że drogowcy zamknęli kilka skrzyżowań naraz, a w budowie obwodnicy południowej są duże opóźnienia, a oni sami nie mogą się bezpiecznie poruszać po wyznaczonych trasach objazdowych, które momentami przebiegają przez teren budowy. Piszą o braku bezpiecznych przejść dla pieszych przez te obszary.

BRAKI FORMALNE

Na razie postępowanie się nie rozpoczęło, bo w zawiadomieniu są błędy formalne. - Brakuje podpisów osób składających je na samym zawiadomieniu, są one na osobnym dokumencie - mówi Robert Czerwiński, szef Prokuratury Rejonowej Radom - Wschód.

Postępowanie ruszy po uzupełnieniu braków, ale na początku będzie to postępowanie sprawdzające. - Pozwoli ono wyjaśnić nam, czy zarzuty stawiane w zawiadomieniu są zasadne. Dopiero po tym możemy myśleć o ewentualnym postępowaniu karnym - tłumaczy prokurator Czerwiński.

PISMO DO WOJEWODY

Pod koniec września pismo od mieszkańców ulicy Godowskiej wpłynęło też do Jacka Kozłowskiego, wojewody mazowieckiego. - Prosili oni o zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Godowskiej i Wiejskiej ze względu na uciążliwości spowodowane budową obwodnicy południowej - informuje Ivetta Biały, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.

Jacek Kozłowski poprosił Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji o wyjaśnienia, czy w rozwiązaniu problemu może pomóc zmiana organizacji ruchu i poprosił o działania w tym zakresie. - Obecnie oczekujemy na odpowiedź z MZDiK w Radomiu - mówi Biały.