Kradzież miała miejsce w nocy z 3 na 4 czerwca w jednej z firm ubezpieczeniowych w Radomiu. Z siedziby agencji zginęły monitory, jednostki centralne komputerów oraz laptopy. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, pracowników agencji ochraniającej firmę ubezpieczeniową. Obaj mężczyźni, w wieku 43- i 57-lat, to mieszkańcy Radomia.
Jak ustaliła policja w czasie pilnowania firmy ubezpieczeniowej przez jednego z mężczyzn, do jej siedziby przyszedł drugi z mężczyzn i razem pili alkohol. Jeden z mężczyzn miał być kompletnie pijany, a drugi, wykorzystując okazję miał wynieść sprzęt elektroniczny należący do ochranianej spółki.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn przyznał się do kradzieży i wyjaśnił policjantom, ze skradziony sprzęt przewiózł do brata mieszkającego w Warszawie. Policjanci pojechali do stolicy, aby przeszukać mieszkanie, gdzie miały być kradzione komputery. Funkcjonariusze odnaleźli część ze skradzionych przedmiotów, w tym między innymi pięć monitorów, jednostkę centralną komputera oraz projektor multimedialny.
Policjanci ustalili też, ze mężczyzna jadąc do Warszawy porzucił przy drodze w miejscowości Coniew w powiecie piaseczyńskim laptopa oraz monitor. Jak mówił "połamały się w drodze".
Obu mężczyzn osadzono w policyjnym areszcie. 57-latek w czasie zatrzymania był pijany. Po wykonaniu czynności procesowych obaj zatrzymani zostali zwolnieni do domu. Jeden z mężczyzn będzie się musiał tłumaczyć przed sądem między innymi za kradzież z włamaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?