Nie pijemy tej wody. Kupujemy wodę w sklepie. Najgorsze jest to, że nie nadaje się ona nawet do prania, bo ubrania żółkną - mówi pani Patrycja Dymarek, mieszkanka ulicy Milenijnej.
- To wszystko trwa już trzy tygodnie. Zgłaszaliśmy tę sprawę do Wodociągów Miejskich, ale poprawy nadal nie ma. Chociaż z kilku domów pobierano próbki do badania, dotąd nie znamy ich wyników - mówią mieszkańcy.
Według naszych rozmówców ich problem trwa już zbyt długo.
- Nie jesteśmy zrzędami, ale wszystko ma swoje granice i nasza cierpliwość powoli się kończy. Już od trzech tygodni z naszych kranów płynie żółta woda. Boimy się tego pić, bo nie wiadomo, czy nadaje się do spożycia - mówią w rozmowie z nami mieszkańcy. - Moja półroczna córeczka już od dwóch tygodni ma rozwolnienie. Nie wiem, czy ma to jakiś związek z wodą, ale boję się o nią - mówi jedna z mieszkanek.
MIAŁO BYĆ CZYSTE WYSZŁO BRUDNE
Mieszkańcy kilku ulic z osiedla Prędocinek mają też problem z wykonaniem prostej czynności, jaką jest pranie.
- Nawet nie ma mowy, żeby wstawić pralkę z jasnymi ubraniami, bo wszystko wyjmujemy żółte. Zniszczyłam już w ten sposób kilka rzeczy. Najbardziej ucierpiały ubranka mojej najmłodszej córki. Jak każdy wie, małe dzieci często się brudzą, a w takich warunkach nie ma tego jak prać - opowiada pani Patrycja Dymarek.
NIE ZNAJĄ WYNIKÓW BADAŃ
Według mieszkańców kilkakrotnie pojawiali się u nich specjaliści z Wodociągów.
- Spuszczali wodę, z kilku domów pobierali też próbki, ale nikt nas nie informuje o ich wynikach. Wszystko robione jest jakoś tak po cichu. Nikt nam o niczym nie mówi. Nie wiadomo, czy wodę można pić, czy nie. Ile to jeszcze ma trwać, bo jesteśmy już na skraju wytrzymałości - narzekają mieszkańcy.
WYKONALI CZYSZCZENIE
Skontaktowaliśmy się z Wodociągami Miejskimi, żeby ustalić, co jest przyczyną awarii. Marek Michoń, zastępca prezesa poinformował nas, że rurociągi zabrudziły się i należało je wyczyścić.
- Na końcówkach rurociągów gromadzą się osady żelaza, które trzeba usunąć. Wszystko przesuwało się nieco w czasie, bo nie jest to wcale takie proste zadanie. Zatrudniliśmy firmę, która się tym zajęła. Potrzebny był też specjalistyczny sprzęt, ale już udało się to zrobić. Pobraliśmy próbki i widoczna jest znaczna poprawa. Mamy nadzieję, że mieszkańcy nie będą mieli już problemów - powiedział nam wiceprezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?