Pod koniec listopada ubiegłego roku Komisariat Policji w Pionkach przyjął zgłoszenie o kradzieży ciągnika siodłowego renault, który wraz z naczepą miał zostać ukradziony z parkingu leśnego z okolicach miejscowości Jedlnia Kolonia.
- 40-letni kierowca tłumaczył, że jechał do Pionek po ładunek kapusty i części młyna. Straty powstałe w wyniku kradzieży oszacował na ponad 100 tysięcy złotych - relacjonował nam Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu
Pionkowscy policjanci szukając sprawców kradzieży zaczęli dochodzić do wniosku, że kradzieży najprawdopodobniej nie było. Kilka dni temu przyznał to też 40-latek.
- Mężczyzna wyjaśnił, że samochód przekazał w okolicach Warszawy nieznanym mężczyznom, od których pożyczył pieniądze na hazard - mówił Rafał Jeżak.
Prokuratura Rejonowa w Zwoleniu przedstawiła mężczyźnie w tym tygodniu dwa zarzuty: zawiadomienia policji o przestępstwie, którego nie było, jak również składania fałszywych zeznać. Grozi za to do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?