- Mamy jeszcze 55 łóżek covidowych na oddziale zakaźnym i 46 na oddziale wewnętrznym oraz 7 miejsc na oddziale intensywnej opieki medycznej. W czasie większej ilości pacjentów covidowych przeprowadzaliśmy zabiegi laryngologiczne, odtopedyczne, ale w ograniczonym zakresie ze względu na zajęte respiratory. Nawet jak nie były zajęte, to nie mogliśmy używać ich, bo były w miejscu, gdzie są zakażeni pacjenci. Teraz możemy wrócić do normalnego leczenia na oddziale – mówi Roman Wysocki, dyrektor szpitala w Kozienicach.
Zmniejszenie łóżek covidowych będzie oznaczało problemy organizacyjne i logistyczne dla szpitala. Kilkunastu jeszcze pacjentów covidowych lezących na oddziale wewnętrznym trzeba będzie przekwaterować do innego budynku – na oddział zakaźny. Pomieszczenia oddziału wewnętrznego będą musiały być też odkażone. Ten oddział będzie mógł być uruchomiony więc najwcześniej w przyszłym tygodniu. Obecnie w szpitalu w Kozienicach jest 37 pacjentów covidowych.
Nie ma raczej szans na uruchomienie rehabilitacji pocovidowej. - Szansę na świadczenie takich usług mają placówki, które mają już rehabilitację ruchową, a my nie mamy takich świadczeń, więc raczej nie możemy dostać kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia – mówi Roman Wysocki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?