Eddie był jednym z najlepszych gitarzystów na świecie. Na koncertach porywał tłumy a dla innych muzyków był inspiracją. O śmierci gitarzysty na Tweeterze poinformował jego syn.
Był najlepszym ojcem, o jakim mogłem marzyć. Każdy moment, który z nim dzieliłem na scenie i poza nią był darem. Moje serce jest złamane i nie wiem, czy kiedykolwiek pozbieram się po tej stracie. Kocham cię bardzo.
Eddie Van Halen zmarł w Santa Monica, w stanie California. U jego boku byli żona, syn i starszy brat, perkusista Alex Van Halen.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?