Wszystko działo się w niedzielę, 4 listopada. Po godzinie 21 oficer dyżurny grójeckiej policji podkomisarz Dariusz Grzybowski odebrał telefon od 27 - latka, który powiedział, że chce rzucić się pod pociąg.
Policjant nie stracił zimnej krwi, rozpoczął rozmowę z mężczyzną. Na początek dowiedział się, gdzie jest 27 - latek. Okazało się, że stoi przy torach w Chynowie. Dariusz Grzybowski od razu wysłał tam patrol, wezwał też kartkę.
Nadal jednak rozmawiał z desperatem. Wysłuchał historii życia 27 - latka, próbował mu tłumaczyć, że samobójstwo nie jest rozwiązaniem problemów. Dzięki tej rozmowie dał czas swoim kolegom z patrolu na znalezienie mężczyzny.
Ten w międzyczasie zapowiedział, że zamiast pod pociąg rzuci się pod samochód. Doszedł nawet do krajowej trasy numer 50. Tam mimo niedzielnego wieczoru ruch był spory. Na szczęście desperata zdążyli znaleźć policjanci. Zajęli się nim do czasu przyjazdu karetki pogotowie. Mężczyzna został odwieziony do szpitala psychiatrycznego.
Podkomisarz Dariusz Grzybowski w policji pracuje od 17 lat, a jako oficer dyżurny od trzech lat. ma więc duże doświadczenie i wiedzę jak rozmawiać z ludźmi, którzy potrzebują pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?