Codziennie strażacy z powiatu szydłowieckiego wyjeżdżają do pożarów lasów i traw. To ich prawdziwa zmora. Tylko od 29 kwietnia do 5 maja gasili aż 74 pożary lasów i nieużytków. Strażacy apelują do ludzi o dużą ostrożność.
- Wiele osób korzysta z dobrej pogody. Porządkuje obejścia, niestety często poprzez wypalanie traw - mówi kapitan Bartłomiej Wilczyński, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu.
Niekontrolowany ogień może doprowadzić niestety do dużego pożaru. Takich zdarzeń nie brakuje w ostatnim czasie w powiecie szydłowieckim.
Największym pożarem, który wybuchł w ostatnim czasie był ten z 3 maja w Budkach I. Spłonęło tam aż 9 hektarów poszycia leśnego. Przez całą niedzielę z pożarem walczyło tam 8 zastępów straży pożarnej.
- 3 hektary poszycia leśnego spłonęło zaś 29 kwietnia w Koszorowie. Ogień gasiło tam 6 zastępów straży - mówi Bartłomiej Wilczyński. - Tyle samo strażaków walczyło z pożarem nieużytków leśnych w Leszczynach, który wybuchł dzień później.
7 hektarów lasu spaliło się w Nadolnej 1 maja. Ogień gasiło tam 7 zastępów straży pożarnej. 4 maja spłonęło 5 hektarów lasu w Chlewiskach. Na miejscu pojawiło się 7 samochodów. 5 maja paliło się zaś poszycie leśne w Szydłowcu przy ulicy Sosnowej. Spaliło się 4,5 hektara. Z ogniem walczyło 11 zastępów straży.
- Trzeba pamiętać, że pożary lasów wybuchają przede wszystkim z winy człowieka.
Zagrażają środowisku, ale także mieniu i życiu ludzi, którzy mogą przebywać na ich terenie - dodaje Bartłomiej Wilczyński.
Więcej czytaj w piątkowym wydaniu "Echa Szydłowca", dodatku do papierowego wydania "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?