Zobacz też: Trzyletni Fabian porwany w Radomiu przez trzech mężczyzn! Szukają ich policja i CBŚ w całym kraju
Cała sprawa miała swój początek 24 listopada w Radomiu, gdzie trzej zamaskowani mężczyźni uprowadzili dziecko sprzed bloku przy ulicy Świętokrzyskiej. Kilka godzin później policja uruchomiła europejski system Child Alert. Wówczas z redakcją jednej z ogólnopolskich stacji radiowych skontaktował się ojciec Fabiana i poinformował, że porwany chłopiec przebywa wraz z nim. Mężczyznę poszukiwani listem gończym i wydano za nim nakaz aresztowania Policja zatrzymała go wraz z dzieckiem 4 grudnia na autostradzie A4 pod Katowicami, a Fabian został przekazany matce.
PORWANIE FABIANA Z RADOMIA - WSTRZĄSAJĄCA RELACJA MATKI CHŁOPCA
Sebastian N. trafił do aresztu, w którym 28 grudnia podjął protest głodowy przeciwko "bezprawnemu, przestępczemu działaniu radomskiego sądu, prokuratury i policji, polegającemu na tuszowaniu przestępstw matki dziecka, oszustw kuratorów sądowych, matactw sędziów prokuratorów i policjantów". Zapowiadał, że będzie tak postępował aż do wyjścia na wolność.
2 marca upływa termin aresztu. W środę sąd rozpatrywał wniosek prokuratury o przedłużenie go, ale nie został on uwzględniony. Zadowolenia z takiego rozstrzygnięcia nie ukrywali przybyli do Radomia członkowie stowarzyszenia Dzielny Tata oraz adwokaci Andrzej Rogoyski i Łukasz Chojniak.
PORWANIE FABIANA Z RADOMIA - OJCIEC PRZYZNAJE, ŻE DZIECKO JEST Z NIM
Prokuratura może w terminie siedmiu dni złożyć zażalenie do Sądu Okręgowego. Jeśli to zrobi, a sąd mimo to podtrzyma decyzję Sądu Rejonowego Sebastian N. opuści areszt 2 marca.
Oprócz ojca Fabiana zatrzymano w tej sprawie jeszcze kilka osób, które - zdaniem śledczych - mogły mieć związek z uprowadzeniem dziecka. Czworo z nich ma postawione zarzuty, a inne osoby mają status świadków. Sebastianowi N. grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?