Tego typu nośniki wyglądają nieestetycznie, na co zwracają uwagę nasi stali czytelnicy.
Ograniczone możliwości
W większości opisywane pojazdy stoją przy ruchliwych ulicach, na terenach gminnych. Sprawdziliśmy czy miasto próbuje zmierzyć się z tym problemem.
- Walka z reklamami umieszczanymi na różnego rodzaju pojazdach, przyczepach albo rowerach nie jest łatwa. Jeśli samochody lub przyczepy z ogłoszeniami są zarejestrowane i sprawne, to zgodnie z kodeksem drogowym należy je traktować jak pojazdy, a nie nośniki reklam. Nie możemy w takiej sytuacji interweniować na podstawie przepisów o zajęciu pasa drogowego pod reklamę. Co innego, gdy auto nie nadaje się do ruchu, na przykład jest pozbawione kierownicy albo zamiast szyb ma wstawioną blachę. W każdym przypadku najpierw staramy się skontaktować z właścicielem i nakłonić go do dobrowolnego usunięcia pojazdu z ulicy. Gdy właściciel ignoruje nasze wezwania i nie chce z nami współpracować, usuwamy pojazd we własnym zakresie i wszczynamy postępowanie administracyjne skutkujące naliczeniem kar za nielegalne zajęcie pasa drogowego - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
Są pewne efekty kontroli
W ostatnich miesiącach miejskim drogowcom udało się usunąć trzy pojazdy, które służyły jako nielegalne nośniki reklam.
- Dwa niesprawne samochody zaparkowane przy ulicach Cymerysa-Kwiatkowskiego i Wernera, a także jeden nienadający się do jazdy rower stojący przy ulicy Rwańskiej - wylicza Dariusz Dębski.
Rzecznik dodaje, że radomskie ulice są systematycznie kontrolowane pod tym kątem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?