Olimpijczyk zorganizuje trzy duże imprezy zapaśnicze w Radomiu w 2017 roku

W dniach 10-11 lutego w Radomiu odbędzie się Puchar Polski seniorów. Dwa miesiące później, 21 i 22 kwietnia zapaśnicy będą walczyli w naszym mieście w ramach mistrzostw Polski juniorów. Trzecią imprezą będzie tradycyjny, coroczny Jesienny Puchar Polski Kadetów, czyli Memoriał Władysława Miazio.

- Mamy imprezy we wszystkich grupach wiekowych, co nas bardzo cieszy. Mamy fajną grupę kadetów, juniorów czy seniorów. Chcemy pokazać się w Radomiu, żeby ludzie na własne oczy zobaczyli, że te nasze zapasy są na dobrym poziomie. Wiadomo, że jak osiągniemy jakieś sukcesy, to informacje pojawiają się w prasie, ale to nie to samo, co zobaczyć to samemu. Dlatego bardzo się cieszymy, że nadarza się taka okazja. Mamy mocny zespół. Jesteśmy dobrej myśli, że ten przyszły rok będzie na pewno owocny w sukcesy - mówi Zdzisław Kolanek, szkoleniowiec Olimpijczyka.

Tymczasem zapaśnicy radomskiego klubu rywalizowali w minionym weekend w Klubowym Pucharze Świata. Nie wygrali co prawda żadnego z trzech meczów, ale zebrali cenne doświadczenie.

- Po raz pierwszy pojechaliśmy na taką imprezę jak Puchar Świata. Rywale byli bardzo mocni, było widać, że to pełen profesjonalizm. My startowaliśmy swoimi zawodnikami, nie chcieliśmy się wzmacniać. Mamy swoich młodych i zdolnych zapaśników i im więcej startów zagranicznych, tym będą łapali większe doświadczenie i sukcesy na arenie międzynarodowej przyjdą. To był turniej drużynowy, więc liczył się zespół i każde zdobyte punkty są ważne - skomentował Włodzimierz Zawadzki, szkoleniowiec Olimpijczyka, pod wodzą którego radomianie startowali w Pucharze Świata w Budapeszcie.

Olimpijczyk na Węgrzech rozpoczął zmagania od przegranej z Iranem 1:7, potem w identycznym stosunku uległ Rosji, a w ostatnim starciu z Kirgistanem był remis 4:4. Każdy mecz składał się z ośmiu walk, każda w innej kategorii wiekowej.