Od wtorku, jak zapowiadają meteorolodzy pogoda może dać nam popalić. Szczególnie uciążliwe będą poranne przymrozki. Zima, to najgorszy okres dla bezdomnych, którzy oblegają radomskie noclegownie i stołówki Caritas.
- Placówka dla bezdomnych przy Zagłoby ma już pełne obłożenie. Noclegownia dla bezdomnych mężczyzn przy ulicy Słowackiego ma wolne 50 procent miejsc - mówi ksiądz Grzegorz Wójcik, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej.
Każda osoba bez dachu nad głową, w trudnej sytuacji życiowej, która zapuka do placówki dla bezdomnych nie zostanie odesłana z kwitkiem.
- Każdy, kto wie o istnieniu osoby bez dachu nad głową może polecić jej nasze placówki. Gwarantujemy schronienie, oraz wszelką możliwą pomoc socjalną - mówi ksiądz Grzegorz Wójcik.
TOALETA I ODPOCZYNEK
Bezdomny może skorzystać z toalety, wyprać i wysuszyć swoje rzeczy. Może też liczyć na karnet uprawniający do posiłków na stołówce "Caritasu".
- Obecnie na terenie diecezji radomskiej działa 8 darmowych jadłodajni, z których 5 znajduje się w Radomiu. Jadłodajnia przy ulicy Kościelnej wydaje miesięcznie około 300 gorących posiłków. Wszyscy, którzy z nich korzystają to podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.
Mieszkańcy muszą podporządkować się zasadom panującym w domach i powstrzymać się od spożywania alkoholu. To właśnie zachowanie abstynenci stanowi największy problem i wielu bezdomnych wybiera tułaczkę. Oblegają teren dworca, klatki schodowe i piwnice w blokach a także ulice. Na wizytę w noclegowni decydują się dopiero, gdy za oknem jest duży mróz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?