Sprawa toczy się wokół legalności powiększenia masztu. Władze spółdzielni twierdzą, że pomiary były przeprowadzone, a stacja nie zwiększyła promieniowania. Twierdzą także, że żadnych protestów ze strony mieszkańców nie było. Tymczasem mieszkańcy utrzymują, że odkąd stanął nowy maszt, żadne pomiary nie były przeprowadzone.
- Mamy tu dziesiątki pism, zarówno z podpisami mieszkańców bloku Młodzianowska 8A, na którym stoi stacja jak i sąsiednich z żądaniem usunięcia stacji - denerwuje się Wanda Walczewska. - Wszystkie podstemplowane w spółdzielni. Więc jak można kłamać w żywe oczy.
Mieszkańców poparła podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej poseł Marzena Wróbel, która wystąpiła do Prezydenta Miasta Radomia z zapytaniem czy w 2007 roku, kiedy zostało wydane zezwolenie na rozbudowę masztu, były wykonane odpowiednie pomiary promieniowania.
- Zarówno prezes jak i osoby, które pozwoliły na budowę stacji powinny zadać sobie pytanie czy chciałyby, aby nad ich mieszkaniem znajdował się maszt i czy kupiliby takie mieszkanie - mówi poseł Marzena Wróbel.
W tym tygodniu mieszkańcy bloku złożyli również Pismo do Nadzoru Budowlanego z zapytaniem, czy tak duża stacja nie zagraża konstrukcji 4 piętrowego budynku.
Do sprawy powrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?