W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu niemal wszyscy lekarze ortopedzi, z wyjątkiem ordynatora, złożyli wymówienia z pracy. Pacjenci, mający wyznaczone zabiegi i operacje w tych dniach, są odsyłani z kwitkiem. Nie wiadomo, ilu lekarzy będzie pracowało od maja na oddziale. Wczoraj oddział ortopedii pracował w okrojonym składzie.
- Część kolegów, którzy złożyli wymówienia, jest na urlopach. Pracujemy połową składu. To odbija się na sytuacji pacjentów. Ci, którzy mieli wyznaczone zabiegi na kwiecień ,są odsyłani z kwitkiem i wyznaczany jest inny termin - powiedział Andrzej Szmigiel, ordynator oddziału ortopedycznego szpitala na Józefowie.
Tylko on nie złożył wymówienia z pracy. Jak wcześniej pisaliśmy, ortopedzi złożyli wymówienia, bo nie doszli do porozumienia z władzami szpitala w sprawie zmiany warunków pracy. Chcą przejść na kontrakty i otrzymywać za pracę około 8 tysięcy złotych brutto. Termin wypowiedzenia upływa 30 kwietnia. Od 1 maja na oddziale nie byłoby więc lekarza.
- Jest ogłoszony konkurs na wykonywanie świadczeń medycznych i czekamy na oferty. Jak nie wpłynie żadna oferta albo nie będą one spełniać warunków konkursu, wtedy zaczniemy się zastanawiać, co dalej zrobić - mówi Bożenna Pacholczak, dyrektor lecznicy.
Konkurs ma być rozstrzygnięty dziś. Jednym z warunków postawionych przez władze szpitala jest to, że lekarze mają pracować 200-250 godzin miesięcznie, łącznie z dyżurami ostrymi na oddziale oraz dyżurami pod telefonem w domu.
- Wszyscy, którzy złożyli wypowiedzenia z pracy, przedstawili wprawdzie swoje oferty, ale takie warunki są jednak dla nas nie do przyjęcia - poinformował Arkadiusz Kutyła, starszy asystent na ortopedii szpitala na Józefowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
