Oskar Przysucha i Energia Kozienice już rozpoczęły przygotowania do wiosny

Jak już pisaliśmy, wiosną w składzie Oskara nie zobaczymy Kamila Molgi, Tomasza Bartosiaka, Adama Płuciennika, Bartłomieja Włodarczyka czy Pawła Kowalczyka. Kamil Molga pracuje w roli trenera grup młodzieżowych w Radomiaku i ciężko jest mu pogodzić pracę z treningami. Z kolei Tomasz Bartosiak wraca ostatecznie do Orła Wierzbica. Adam Płuciennik leczy kontuzję i zapowiedział, że kończy przygodę z futbolem. Kontuzja również wykluczyła z gry Pawła Kowalczyka, natomiast Bartek Włodarczyk studiuje w Warszawie i nie jest w stanie na obecną chwilę łączyć nauki z treningami w Przysusze, Choć w przypadku tego ostatniego zawodnika sprawa nie jest przesądzona i Włodarczyk może wrócić do treningów.

- Nie pojawia się na treningach Patryk Gil. Wiemy, że wyjechał na ferie i wróci za kilka dni. W piątek powinni pojawić się też Luciano Matsoso. Itumeleng Nkwana i raczej zagrają w sobotnim sparingu z Zamłyniem w Radomiu - mówi trener Oskara, Bolesław Strzemiński.

Na pierwszych zajęciach z Oskarem biegali Adrian Jaśkiewicz i Jakub Miałkowski. Obaj jesienią grali w LKS Promna. Do nich ma jeszcze dołączyć Damian Stencelewicz, inny zawodnik Promnej. W lutym na zajęciach pojawi się Arkadiusz Oziewicz (ostatnio Broń). Obecnie jest on w pracy zagranicą.

Oskar w sobotę o godz. 15 zagra w Radomiu z Zamłyniem. Mecz odbędzie się na boisku przy ul. 11 listopada (LO im. Staszica).

Pierwsze zajęcia mają też za sobą zawodnicy Energii Kozienice. Pojawiło się kilku juniorów. Tutaj rewolucji kadrowej i wielkich ubytków raczej nie będzie. Już wcześniej zrezygnował z gry bramkarz Emil Piaseczny.
- Na razie nowych graczy nie było, ale za jakiś czas z pewnością się pojawią. Chcemy do kadry wkomponować trzech, czterech juniorów, aby uczyli się od starszych i zbierali doświadczenie - mówi trener Energii, Grzegorz Seremak.

Podopieczni trenera Grzegorza Seremaka zagrają 27 stycznia z Jodłą Jedlnia Letnisko.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny