Oskar Przysucha - KS Raszyn 2:1 (0:1)
Prowadzenie zdobili goście - gola strzelił Przemysław Ilczuk w 42 minucie. Wyrównał Patryk Czarnota w 60 minucie, asystował Kołtunowicz. Zwycięską bramkę zdobył Karol Karwowski w 67 minucie , asystował Wicik.
Drużyny grały w składach
Oskar: Wieczorek - Bojanowicz (72' Grzesiński), Moskwa, Embalo, Kornacki (57' Dorożyński) - Nogaj (84' Obuch), Czarnota, Bogołębski, Imiołek (57' Karwowski), Wicik - Pankowski (57' Kołtunowicz)
Raszyn: Jankiewicz - Pakuła, Kępka, Kossak (80' Pikus), Sadowski - Pietrzak (74' Szabłowski), Bykowski, Ilczuk (84' Paradowski), Hernik (80' Pulkowski), Alistair (84' Okleka) - Drapsa
Sędziował: Michał Grabowski jako główny
Żółte kartki: Grzesiński, Kołtunowicz oraz Bykowski, Kępka, Pulkowski, Jacek Romańczuk - dwa razy - trener
Czerwone kartki: 67' Jacek Romańczuk - trener Raszyna, 75' Alex Jaskólski - Raszyn, poza boiskiem.
Oskar w całym meczu miał przewagę, ale nie potrafił złapać rytmu gry. Przeprowadził w pierwszej połowie więcej akcji, ale gola strzelili rywale.
Druga połowa była zupełnie inna. Oskar od początku narzucił rywalowi swój styl gry, stworzył więcej sytuacji i ostatecznie wygrał 2:1. – Rywale z Raszyna okazali się drużyną bardzo mocną fizycznie, stąd nasze kłopoty na początku – powiedział trener Oskara Łukasz Wiśnik.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?