"Motylom wyszeptane", to tomik poezji wydany przez Panią ponad rok temu. Za to również została Pani nominowana. O czym opowiada?
W moich wierszach jest przede wszystkim prawda. Piszę o swoich emocjach, miłości do życia i drugiego człowieka, o cierpieniu i krzywdzie. O tym, jak ważne jest, by nigdy nie tracić nadziei. W zeszłym roku wydałam swój pierwszy tomik pt. "Motylom wyszeptane". Dużym zaskoczeniem dla mnie było to, jak ciepło został przyjęty. To dla mnie ogromne wyróżnienie. Pisanie wierszy to otwieranie swojej duszy, to myśli i pragnienia serca, to rozbieranie się z uczuć. Czasem jest to bardzo trudne i nie dla wszystkich do końca zrozumiałe. Poezja jest dotykaniem najczulszego miejsca, naszego serca. Można ją porównać do motyla, powinna być delikatna i piękna.
Dlaczego zdecydowała się Pani na pisanie i wydanie tomiku poezji?
Od 10 lat choruję na zanik mięśni. Moje życie związane jest z ciągłym bólem i postrzeganiem świata w zupełnie innych kolorach Choroba przewartościowała wszystko w moim życiu, uwrażliwiła mnie jeszcze bardziej. Gdy zachorowałam i nie wstawałam przez kilka miesięcy z łóżka wiedziałam że jeśli się czegoś nie chwycę to psychicznie się poddam. Uciekłam w pisanie wierszy to mnie uratowało. Cierpienie jakie mi codziennie towarzyszy jest motorem do działania. Najważniejsze w życiu jest to by się nie poddać. By walczyć do końca i spełniać swoje marzenia nawet te najmniejsze. Dla mnie, to największa radość, że to co robię ma sens. Że moje wiersze docierają do wrażliwych serc innych ludzi. Podziękowania, że mogę być wsparciem dla innych są dla mnie największym wyróżnieniem. Bo czasem trzeba tylko kogoś wysłuchać. To tylko tyle i aż tyle.
Czy można spodziewać się kolejnych tomików?
Pomalutku przymierzam się do wydania drugiego tomiku. Mam nadzieję, że się uda i że równie ciepło zostanie przyjęty. W drugim tomiku będzie również podobnie około 100 wierszy. Będą przepełnione miłością i wdzięcznością, radością obcowania z drugim człowiekiem. Myślę że będzie to tytuł "Motylom wyszeptane" 2 - dziękując za miłość.
Co lubi Pani robić w wolnym czasie?
W wolnym czasie uwielbiam robić kompozycje ze sztucznych kwiatów, różnego rodzaju stroiki i wianuszki . Lubię spacery z psem i krótkie wycieczki.
Agnieszka Wojciechowska prywatnie...
Mam 44 lata od urodzenia mieszkam w Szydłowcu. Uwielbiam morze i góry, śpiew ptaków i piękno przyrody, dobrą muzykę i film. Jestem osobą z niepełnosprawnością. Jestem matką Olgi, która na Facebook'u prowadzi profil Anomalie Myślowe. Jest bardzo uzdolniona, przepięknie pisze. Wydała teraz kolejny swój tomik, książkę "Anomalie Myślowe".
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?