Ośrodek Emaus pod Białobrzegami w piątek przyjmie pierwszych uchodźców z Ukrainy

Już jakiś czas temu wojewoda mazowiecki wystąpił do samorządów o wskazanie miejsc, w których można byłoby umieścić uchodźców z Ukrainy. W powiecie białobrzeskim wskazano jedno miejsce - Ośrodek Edukacyjno - Charytatywny Emaus pod Białobrzegami, prowadzi go radomska diecezja. Ośrodek ma mieć 50 miejsc dla uciekających przed wojną osób z Ukrainy. Jest na liście wojewody, zgłosiło go białobrzeskie Starostwo Powiatowe.

- Pierwsi uchodźcy będą w ośrodku Emaus w piątek, 4 marca – zapewnia ksiądz Damian Fołtyn, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Radomiu.

Udostępniane miejsca noclegowe mają być opłacane z budżetu państwa za pośrednictwem wojewody. Do takich miejsc, jak ośrodek Emaus będą kierowani między innymi uchodźcy zarejestrowani w punktach recepcyjnych. One działają na granicy z Ukrainą, po stronie polskiej, ale także na głównych dworcach w dużych miastach.

- Ale do takich ośrodków mogą być przyjmowani także uchodźcy, którzy po 24 lutego przekroczyli granicę z Polską, na podstawie adnotacji w dokumentach. To nie muszą być osoby, kierowane tam przez służby wojewody – wyjaśniała nam Ewa Filipowicz, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.

Jak mówi ksiądz Damian Fołtyn ośrodek jest w pełnej gotowości na przyjęcie uchodźców. - Chcemy, żeby to były działania skoordynowane, działamy wspólnie z wojewodą i samorządem. Wszystko przygotowujemy także w trosce o te osoby, które znajdą tam schronienie Współpracujemy ze Starostwem Powiatowym w Białobrzegach i już wiemy, że wszystko jest przygotowane. Jesteśmy otwarci na udzielanie wszelkiej pomocy – zapewnia ksiądz Fołtyn.