W środę piłkarze Tymex Ligi Okręgowej rozpoczynają rundę rewanżową. Zwolenianka Zwoleń, Powiślanka Lipsko, Zawisza Sienno, Iłżanka Kazanów i Gracja Tczów są na różnym etapie przygotowań
Wreszcie przyszła, po pięciu mroźnych miesiącach, dziesiątkach meczów sparingowych futbolowa wiosna zawita do powiatów lipskiego i zwoleńskiego. W środę, 17 kwietnia rozegrana zostanie inauguracyjna kolejka w "okręgówce".
Na Powiślu w regionie radomskim, w tym sezonie gra aż pięć drużyn w klasie okręgowej. Trzeba przyznać, że większość z nich jesienią zawiodła i drużyny bić się będą o utrzymanie w lidze.
JESZCZE SPARING
Pośród naszych drużyn tylko Powiślanka Lipsko może być spokojna. Z drugiej strony kibice tego klubu spodziewali się więcej. Liczyli, że może zespół powalczy o czołowe lokaty. Fa-talny początek sezonu sprawił, że marzenia o awansie trzeba odłożyć na kolejny sezon.
Zimą w Powiślance nie zaszły wielkie zmiany. Z zewnątrz przybył tylko jeden zawodnik, Dawid Nowak ze Świtu Ćmielów. W ostatni weekend zespół zagrał jeszcze jeden mecz kontrolny. Zremisował z Alitem Ożarów 2:2. Drużyna jest gotowa na środę. O godz. 17.30 Powiślanka zagra z wiceliderem, Sokołem Przytyk. Widowisko zapowiada się bardzo ciekawie, bo goście myślą o awansie do czwartej ligi.
ZAWISZA Z RUSZCOVIĄ
Zawisza Sienno w środę grać będzie z Ruszcovią Borkowice na własnym boisku. Póki co na murawie w Siennie warunki są trudne, ale jeśli temperatura będzie iście wiosenna, to do środy boisko będzie nadawać się do gry. Siennianie na półmetku sezonu zajmują dziewiątą lokatę. Póki co piłkarze tej drużyny nie są zagrożeni, ale wiosną muszą zdobyć kilkanaście punktów, aby widmo degradacji nie zaglądało im w oczy.
Zimą najwięcej zmian zaszło w Zwoleniance Zwoleń. Z zespołu odszedł trener Arkadiusz Grzyb, a zastąpił go Marek Oczkowski. Drużyna w styczniu czekała na zmiany we władzach klubu i nie trenowała.
- Dla nas to chyba atut, że ta zima była taka długa, bo mogliśmy nadrobić zaległości w treningach. Mieliśmy kilka jedno-stek treningowych więcej, kilka meczów sparingowych i myślę, że jesteśmy już gotowi do gry - mówi trener Oczkowski.
BEZ TRZECH
Zwolenianka w środę ma zagrać na wyjeździe z Plonem Garbatka. Już wiadomo, że w tym meczu nie wystąpi trzech graczy. Mateusz Kubica i Paweł Kopeć muszą pauzować za żółte kartki. Z kolei pozyskany niedawno Kamil Janas, boryka się z kontuzją.
- Mamy szeroką kadrę i zmiennicy muszą pokazać, że za-służyli na grę - dodaje trener Oczkowski.
Warto dodać, że Zwolenianka pozyskała z Polonii Iłża jeszcze jednego gracza, Szymona Stolarka.
Trudny mecz w środę czeka Iłżankę Kazanów, która jedzie do Przysuchy grać z Oskrem - liderem tabeli. Kazanowianie też dokonali wzmocnienia. W drużynie zagra wychowanek Benia-minka Radom, Wojciech Serodziński (rocznik 1994).
- W środę czeka nas bardzo trudny mecz, ale wiosną nie ma już łatwych pojedynków. Będziemy chcieli sprawić niespodziankę - mówi Zbigniew Owczarek, kierownik kazanowskiej drużyny.
PROBLEMY GRACJI
Najtrudniejszą sytuację na Powiślu ma Gracja Tczów. Beniaminek ligi zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Kadra nie została zbytnio wzmocniona, a nowy trener Paweł Zarębski, dopiero teraz poznaje drużynę. W ostatni poniedziałek Gracja przegrała 2:3 z Jaguarem Wolanów. Tczowianie nie mogli za-grać w najmocniejszym składzie. Trener ma też problem z bramkarzem, bo wystąpił Karol Mucha, a na kontuzje narzeka Mariusz Chebdowski.
- Mam problem z bramkarzem, bo Mariusz narzeka na ból nogi i w środę w Pionkach z tamtejszym Prochem raczej nie zagra - mówi Zarębski.
Więcej o przygotowaniach i stanie boisk, w piątkowym "Echu Powiśla"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
