Po rozmowach i konsultacjach ze środowiskiem piłkarskim, uważam, że warto podjąć wyzwanie - dodaje trener.
- Mam już nawet motto wyborcze. "Jak kopie piłkę Janek, czy Wojtek, nie zależy wcale od okręgu, tylko od klubów. Okręg musi zadbać o to, żeby dać klubom właściwe narzędzia, by lepiej i nowocześniej pracowały"
Przez ostatnie dwa tygodnie, Jerzy Leszczyński przebywał jako trener - edukator na kursie wyrównawczym UEFA B w Niemczech. Kurs odbywał się w Barsinghausen koło Hannoveru. Na co dzień jest szefem wydziału szkolenia ROZPN i do Niemiec był delegowany z ramienia wydziału szkolenia Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Projekt, w którym radomski szkoleniowiec uczestniczył był realizowany na mocy porozumienia pomiędzy Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB), a Polskim Związkiem Piłki Nożnej oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki w sprawie kształcenia 2010-2012 kadry szkoleniowej przygotowanej do pracy z dziećmi.
- Główny program szkoleniowy realizowany był według myśli: "Piłka nożna jutra to praca z dziećmi w przedziale wiekowym 3-12 lat" - mówi trener. Leszczyński miał także okazję zapoznać się ze strukturą szkoleniową Hannoveru. Był na oficjalnym spotkaniu z wiceprezydentem Niemieckiego Związku Piłki Nożnej i prezydentem Dolnosaksońskiego Karlem Rothmundem.
- Chciałbym, aby na kurs do Niemiec trafił przynajmniej jeden lub dwóch trenerów z naszego okręgu - dodaje trener Leszczyński.
Więcej czytaj w piątkowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?