Oto młodzi twórcy Regiopedii

Czy wiadomo, kto to był Jan Kochanowski? Albo jacy znani rycerze wywodzą się z Radomia? Niby to proste, ale jak trudno napisać to w paru sensownych zdaniach.
- Na początku pisanie o sobie, czy o naszym mieście wydawało nam się trudne, ale gdy już spróbowaliśmy, to okazuje się, że potrafimy - mówią z dumą gimnazjaliści ze szkoły numer 6.

W PRZYTULNEJ BIBLIOTECE

Wioletta Styczyńska pracuje w bibliotece Publicznego Gimnazjum numer 6, jest też opiekunem Internetowego Centrum Informacji Mulitimedialnej. Gdy pani Wioletta dowiedziała się o Regiopedii, skontaktowała się z innymi nauczycielami w szkole.

- Rozmawiałam z nauczycielami geografii, polskiego, historii, by spróbowali rozpropagować w swoich klasach, wśród uczniów możliwość pisania do Regiopedii. Zgłosili się uczniowie do mnie i razem próbowaliśmy określić tematy o których będziemy pisali - mówi pani Wioletta.

- Ważne też było, aby redagowaniem haseł zajęli się ci uczniowie, którzy czymś żywo się interesują. Wówczas łatwiej im przyszło wyszukiwać tematy - dodaje Anna Lasota, dyrektor szkoły.

OD CERKWI DO ZAMKU

Trzeba powiedzieć, że uczniowie z gimnazjum numer 6 pomysłowo dobrali sobie tematy. Aleksandra Drużdżel z klasy III g od razu przyznaje, że fascynowała ją cerkiew stojąca przy ulicy Warszawskiej w Radomiu.

- To ładna świątynia, ale na początku niewiele o niej wiedziałam. Dotarłam do wielu materiałów i w końcu napisałam, skąd się wzięła w naszym mieście, kto korzysta z cerkwi - mówi Ola.

Uwaga, trwa konkurs!

Uwaga, trwa konkurs!

Wraz ze startem portalu w grudniu 2008 roku zapowiedzieliśmy konkurs dla użytkowników (zarówno osób prywatnych, jak i szkół). Miał trwać do 15 stycznia, ale w związku z wielkim zainteresowaniem naszym projektem, został przedłużony do 15 marca. Do wygrania są w obu kategoriach są cyfrowe aparaty fotograficzne, odtwarzacze plików Mp4 oraz odtwarzacze plików Mp3, jak również upominki (gadżety redakcyjne).

Paulina Grzybowska z klasy III e zainteresowała się opowieściami swojej mamy o najnowszej historii Radomia.

- Na początku lat 80-tych były strajki, protesty. Mama mi o tym opowiadała i postanowiłam napisać, jak to wyglądało. Opisałam to także dlatego, że był to znaczący okres w historii Polski i ważny czas dla Radomia - mówi Paulina.
Rafał Czupryn z II b opisał dzieje królewskiego zamku w Radomiu.

- Część z tej okazałej budowli można jeszcze dziś podziwiać przy ulicy Wałowej, choć niewiele zostało z pierwotnego zamku - mówi uczeń.
Gosia Gospodarczyk z III g zajęła się losami rycerzy, jacy wywodzili się z okolic Radomia.

- Było ich naprawdę wielu, niektórzy słynęli z dzielności, a dziś są niemal zupełnie nieznani - mówi uczennica.
Koleżanka Gosi z tej samej klasy - Katarzyna Łochowska fascynuje się przyrodą.
- Postanowiłam napisać o rezerwatach przyrody, jakie są w naszym regionie. Rezerwaty, to nie tylko rejon Puszczy Kozienickiej, ale i inne ciekawe miejsca, a niektóre z nich sama zwiedziłam - dodaje dziewczyna.

Wioletta Styczyńska tłumaczy, że gimnazjaliści są bardzo kreatywni. Często rozmawiają, jakie dobrać zdjęcie, jak uatrakcyjnić swoje artykuły.
- Na pewno jeszcze nie raz coś ciekawego dołączymy do Regiopedii - zapewnia.

WIEDZA DLA POKOLEŃ

Regiopedią zainteresowali się także w Gimnazjum numer 3 imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. Dwie nauczycielki historii Barbara Wojtkowska i Ewa Drabik skupiły wokół siebie grono młodych redaktorów.

- Najpierw nauczyliśmy się dodawać hasła do encyklopedii, nie było to trudne. Jest to dla uczniów bardzo cenne doświadczenie - zapewniają panie.
Uczennice z klasy III c przygotowały hasła dotyczące ich szkoły. Były więc informacje o jubileuszu 20-lecia placówki, zamieścili listy nauczycieli, byłych uczniów.
- Wszystko zaplanowaliśmy, tak aby z haseł skorzystali nie tylko absolwenci szkoły, ale i ci, którzy jeszcze o nas nie słyszeli - mówią Patrycja Trochala, Agata Szczepanowska i Lena Stachurska.

Dopełnieniem wpisów były ciekawe fotografie. Tym zajęli się akurat dwaj koledzy - uczniowie z klasy II c Jakub Woźniak i Karol Zalewski.
- Część zdjęć mieliśmy w archiwum szkoły. Ilustrują historię gimnazjum - mówią uczniowie.
Każdy z uczniów przypomina, co jeszcze trzeba zamieścić w regionalnej encyklopedii.

- Mamy na pewno ciekawego patrona naszej szkoły, to Jan Kochanowski. Jego utwory są czytane w każdej szkole, a my mamy okazje o nim napisać - dodają uczniowie.

Nauczycielki Barbara Wojtkowska i Ewa Drabik twierdzą, że dzięki istnieniu Regiopedii informacje o szkole nie giną, a są łatwo dostępne. Ponadto wiedza ta służy wszystkim, także przyszłym pokoleniom. Wszyscy obiecują, że będą zachęcać swoich podopiecznych do tworzenia kolejnych haseł.