Elżbieta Marek, wychowawczyni zwycięskiej klasy:
- Dziękujemy rodzicom, przyjaciołom i wszystkim tym, którzy przyczynili się do naszego zwycięstwa. Dziękuję za okazane wsparcie w SMS-ach, jak i w sondzie internetowej. Wygrana nie byłaby możliwa bez solidarności i zaangażowania nas wszystkich. O efekcie najlepiej świadczyć będzie reakcja dzieci i ich zadowolenie z otrzymanych nagród. Nic tak nie cieszy jak uśmiech dzieci.
Sycyna szczyciła się do tej pory Janem Kochanowskim, ale teraz ma jeszcze jeden powód do dumy: uczniowie I klasy z Publicznej Szkoły Podstawowej wygrali w konkursie "Echa Dnia" na najsympatyczniejszych pierwszaków w Radomskiem.
Szkoła w Sycynie znajduje się na obrzeżach parku, w którym odnaleźć można fundamenty rodzinnego domu Jana Kochanowskiego.
GRZECZNA KLASA
Pierwszaki zaczynają zajęcia o godzinie 8.30. Klasa liczy 20 uczniów, z tego pięciu chłopców. Znają się jeszcze od "zerówki", teraz chwalą się, że potrafią już pisać i czytać.
Potwierdza to ich wychowawczyni, Elżbieta Marek: - Uczę już wiele lat, ale tak dobrej klasy jeszcze nie miałam. Nie tylko przykładając się do nauki, ale żywo interesują się światem. To taka "gadająca" - w dobrym tego słowa znaczeniu grupa.
SŁONECZKA W NAGRODĘ
Według dziewczynek, zdarza się czasami, że chłopcy im dokuczają. Chłopcy nie zaprzeczają, ale przekonują, że dziewczynki nie pozostają im dłużne. W ocenie Elżbiety Marek w sumie klasa zasługuje jednak na miano "grzecznej".
Nagrodą za "grzeczność" są wklejane do zeszytów słoneczka. 20 słoneczek premiowanych jest dużym, różowym słoneczkiem. Takie w swojej kolekcji ma już kilka dziewczynek. Ale w ostatnich tygodniach pierwszaki z Sycyny, ich nauczyciele i rodzice żyli też jeszcze jedną sprawą: konkursem przygotowanym przez "Echo Dnia".
ZDJĘCIE Z SOWĄ
Zaczęło się od zdjęcia, na którym dzieciaki pozowały ze swoimi maskotkami: wykowaną z bibuły sową i jej synem, Fajdkiem. Potem to zdjęcie pojawiło się wraz ze zdjęciami innych pierwszaków w naszej gazecie. Konkurs polegał na głosowaniu SMS-owym oraz w Internecie.
To, by walczyć o zwycięstwo i to nie tylko w powiecie, ale w całym regionie było wspólnym pomysłem nauczycieli i rodziców. Od początku byli w czołówce, ale perspektywa zwycięstwa niebezpiecznie oddalała się.
PODWÓJNY SUKCES
Na dwie godziny przez zamknięciem głosowania przegrywali jeszcze sporą różnicą SMS-ów.
- Śledziłam przebieg konkursu w Internecie. O godzinie 22.30 zatelefonowałam do rodziców z pytaniem: walczymy czy się poddajemy? Odpowiedź była jedna: walczymy. No i zawalczyliśmy. Szczególna w tym zasługa Karoliny Kościelniak z Rady Rodziców - zdradza szczegóły Elżbieta Marek.
Sukces był podwójny: zwycięstwo w powiecie zwoleńskim i w całym regionie. W nagrodę dostaną tytuł najsympatyczniejszej klasy, dyplom dla klasy i każdego ucznia. Wygranymi są także wycieczka do Jura Parku w Bałtowie i karnet dla całej klasy na Akademię Filmową, ufundowany przez Multikino w Radomiu.
CZEKAJĄ NA ATRAKCJE
Pierwszaki nie ukrywają, że już czekają na te wszystkie atrakcje. Wspólnie byli już na basenie w Kozienicach, bawili się w parku zabaw w Radomiu, oglądali też spektakl w teatrze. Z czym im się kojarzy Jura Park?
- Z dinozaurami! To były tak wielkie zwierzęta, że zadeptałyby Mateusza - odpowiada Daniel, spoglądając na siedzącego obok kolegę.
Niektórzy byli już w Jura Parku, ale ten wyjazd ma być inny, bo wspólny. Oni lubią przebywać ze sobą i zgodnie twierdząc, że są zgraną klasą. Pewne jest, że od kilku dni szczycą się tytułem najsympatyczniejszych i to jest całkowicie prawdziwe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?