Oto piękna Kori, zwyciężczyni programu Hotel Paradise 7. Tak żyje na co dzień. Jaka jest prywatnie? Zobacz zdjęcia

Kori, Kornelia Rajnerowicz, ma 22 lata. Pracuje jako hostessa, modelka, a do tego jest managerką restauracji. Do tego studiuje zaocznie zarządzanie i przywództwo. - Jej priorytetem życiowym jest ciągły rozwój. Wiele radości daje jej sport – regularnie chodzi na siłownię, odkrywa tajski boks, uwielbia biegać, tańczy zumbę, a w przyszłości planuje nauczyć się dancehallu. Interesuje się także fotografią analogową - czytamy na stronie tvn,pl, czyli stacji pokazującej program Hotel Paradise 7. Piękna triumfatorka umieszcza w mediach społecznościowych wiele zdjęć ukazujących jej życie. Zobaczcie sami:

O tym, która para ma szansę na zwycięstwo i otrzyma 100 tysięcy złotych zadecydowali inni uczestnicy "Hotel Paradise". Na ścieżkę lojalności dostali się Kornelia i Jacek. Oboje zbliżali się do siebie trzymając w rękach szklane kóle. Oboje doszli do siebie mijając progi wygranej kwoty i wytrzymali minutę patrząc sobie w oczy, dzięki czemu mogli podzielić się na pół nagrodą. Jeśli któreś z nich zdecydowałoby się zbić wcześniej kulę, to otrzymałoby kwotę do której by dotarło, zostawiając partnerkę bez jakiejkolwiek nagrody.

Siódma edycja programu Hotel Paradise była bardzo kontrowersyjna. Widzowie zwracali uwagę na szereg zachowań uczestników, które nie powinny być akceptowane w telewizji. Część ludzi uważała, że jedna z uczestniczek, Łucja, była nękana przez innych, czego prowodyrem miał być Roch. Ten jednk ostatecznie znalazł się w finale razem z Justyną, a drugą parę stanowili Jacek i Kori.

Zobacz prywatne zdjęcia Kori:

Kori i Jacek, zwycięzcy ostatniej edycji programu Hotel Paradise, po wyemitowaniu ostatniego odcinka, wystąpili wspólnie na antenie programu Dzień Dobry TVN. Przyznali, że część z wygranej przeznaczą na wspólną podróż do Nowego Jorku w Sanach Zjednoczonych.

Wszystko wygląda jednak na to, że Kornelia i Jacek nie zostali parą po zakończeniu programu. - No i właśnie, stoimy po dwóch stronach barykady i Jacek woli rozwijać relacje przyjacielskie niż relację miłosną ze mną - zaczęli. Nie jesteśmy razem. Ciągnie nas do siebie, więc może kiedyś będziemy razem. Podchodzimy do tego z rozsądkiem - tak portal plotek.pl relacjonował filmik nagrany przez Kori i Jacka i opublikowany w mediach społecznościowych.

Zobacz jak żyje na co dzień Kori: