Oto tegoroczne hity Sielpi. Na liście szlak wokół zalewu, różnorodność, bankomat

Jak mówi Magdalena Weber z Centrum Informacji Turystycznej w Sielpi, turyści za największy hit Sielpi uważają ścieżkę pieszo – rowerową naokoło zbiornika. - To chwalą najbardziej – przyznaje. - Jest to trakt, który chętnie pokonują spacerem, biegiem czy na rowerze. Niektórzy podczas swego pobytu robią to nawet dwa, trzy razy dziennie.

Poznaj hity Sielpi w galerii zdjęć:

Drugą zaletą Sielpi, zdaniem odwiedzających Centrum Informacji Turystycznej jest różnorodność. - Chwalą, że można tu zamieszkać zarówno w skromnym domku kempingowym jak i dobrym hotelu – kontynuuje pani Magdalena. - To samo z jedzeniem. Można zjeść tanią uliczną przekąskę, jak i wykwintny obiad. Dania są zarówno typowo polskie jak i egzotyczne z sushi włącznie. No i mnóstwo kolorowego sprzętu pływającego – od kajaków po rowerki wodne.

To, z czym spotkała się Magda Weber po raz pierwszy, to zachwalanie przez turystów czystości wody. Dorośli nie boją się już wpuszczać dzieciaków do wody, bo poprawa jej jakości w stosunku dl lat ubiegłych jest widoczna gołym okiem.

No i okolica Sielpi pełna lasów i szlaków turystycznych także wzbudza zachwyt

– kontynuuje. - Mapki z trasami rozchodzą się jak świeże bułeczki. Otrzymujemy je zarówno z koneckiego Urzędu Miasta jak i świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Słowa pani Magdy potwierdzają spotkani w Centrum Informacji Turystycznej pan Piotr z Wieliczki i pani Wioletta z Radomia. Pan Piotr jest tu z rodziną po raz trzeci i uważa, że znajduje tu wszystko, czego na wakacjach potrzebuje on, jego żona i dwuletnia córeczka. Pani Wioletta przyjechała po raz pierwszy, ale nie ostatni. Twierdzi, że w Sielpi jest więcej atrakcji niż w wielu miejscowościach nadmorskich.

Warto dodać, że w tym roku pojawił się w centralnym punkcie kąpieliska bankomat. Jego brak w poprzednich latach był wielką bolączką.

Sielpia ma jednak nie tylko zalety, ale i wady. Szczególnie w weekendy widoczny jest problem z miejscami parkingowymi i wyjazdem na główną trasę Końskie – Kielce. Brakuje też, zdaniem turystów, punktów z programami animacyjnymi dla dzieci. - Rodzice mówią mi, że chętnie zapłaciliby za to, by ktoś zorganizował maluchom godzinę czy dwie zabawy – informuje Magda Weber. - Takie animacje organizują ośrodki dla swych gości, ale nie dla innych osób. Rodzicom maluchów brakuje też ogólnodostępnych placów zabaw.

Punkt Centrum Informacji Turystycznej zlokalizowany jest na końcu deptaka, tuż przed wejściem na molo. W lipcu i sierpniu turystów obsługują Magdalena Weber i Anna Kania, które na co dzień pracują w Centrum Informacji Turystycznej w Bibliotece Publicznej im. Cezarego Chlebowskiego w Końskich. Sielpiański punkt czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach 9 – 14 a w soboty i niedziele w godzinach 9 – 15.