Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani psycholog z Radomia śpiewa u Rubika

Monika DASZKOWSKA [email protected]
To cała grupa Piotra Rubika, z którą Kasia (druga z lewej) będzie występowała na scenie.
To cała grupa Piotra Rubika, z którą Kasia (druga z lewej) będzie występowała na scenie. archiwum prywatne
Katarzyna Borowiecka wystąpi w jego drużynie w telewizyjnym programie "Bitwa na Głosy". Debiut w sobotę!
Katarzyna BorowieckaMa 25 lat. Pochodzi z Radomia. Studiuje psychologię na Uniwersytecie Warszawskim i pracuje w banku w stolicy. Uczestniczka programu
Katarzyna Borowiecka

Ma 25 lat. Pochodzi z Radomia. Studiuje psychologię na Uniwersytecie Warszawskim i pracuje w banku w stolicy. Uczestniczka programu „Bitwa na Głosy”. Została wybrana do grupy Piotra Rubika.
archiwum prywatne

Katarzyna Borowiecka

Ma 25 lat. Pochodzi z Radomia. Studiuje psychologię na Uniwersytecie Warszawskim i pracuje w banku w stolicy. Uczestniczka programu "Bitwa na Głosy". Została wybrana do grupy Piotra Rubika.

(fot. archiwum prywatne)

Śpiew był jej żywiołem od najmłodszych lat i choć na jakiś czas porzuciła zapędy wokalne, muzyka na zawsze pozostała w jej sercu. Czekała tylko na okazję, by znów odżyła. Radomianka Katarzyna Borowiecka już jutro wystąpi w pierwszym odcinku popularnego programu "Bitwa na Głosy". Do swojej grupy wybrał ją Piotr Rubik.
Kasia urodziła się i wychowała w Radomiu. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęła już w wieku... dwóch i pół lat. - Mój pierwszy koncert odbył się w kościele podczas Świąt Bożego Narodzenia, kiedy ksiądz poprosił chętne dzieci o zaśpiewanie jednej z ulubionych kolęd. Zgłosiłam się, ale na jednej się nie skończyło - wspomina z uśmiechem radomianka.
Kasia jeszcze w przedszkolu miała zacięcie artystyczne. - Moją drugą ogromną pasją był taniec - opowiada. - Od siódmego roku życia przez sześć lat tańczyłam tańce latynoamerykańskie pod okiem mistrzów Moniki i Romana Pawelców.
W tym samym czasie rodzice zapisali ją do na lekcje śpiewu Domu Kultury na Michałowie. Przez dwa lata uczęszczała tam na zajęcia z emisji głosu. - Muszę dodać, że przez mniej więcej rok uczyłam się także gry na pianinie - mówi Kasia.
SZANSA NA SUKCES
Po skończeniu podstawówki numer 29 na Zamłyniu, Kasia rozpoczęła naukę w gimnazjum. Uczyła się w popularnej "trzynastce". Tam spotkała nauczycielkę muzyki Zofię Krzętowską. - Muszę przyznać, że dzięki tej osobie przez kolejne lata miałam kontakt ze śpiewem - dodaje radomianka, która dalej szkoliła głos w Resursie Obywatelskiej. Wiele razy występowała podczas różnych uroczystości, wygrywała wiele konkursów regionalnych i ogólnopolskich. Dwa razy brała też udział w telewizyjnej "Szansie na sukces".
DYLEMATY
Kiedy skończyła Liceum imienia Kochanowskiego, pojawiło się pytanie: co dalej? - Nie wiedziałam czy iść na studia na Akademię Muzyczną, czy wybrać coś innego, co pozwoli mi realizować się w śpiewie, ale nie zawodowo, tylko na zasadzie hobby - wspomina Kasia. - I tak rozpoczęła się moja przygoda psychologią.
Radomianka rozpoczęła studia na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. - Pracowałam, więc czasu na zajęcia wokalne było coraz mniej, a nawet mogę powiedzieć, że wcale - opowiada Kasia.
Tak minęły dwa lata. Później dzięki programowi Erasmus Kasia wyjechała na semestr do Włoch, gdzie studiowała psychologię na uniwersytecie w Padwie, nie zapominając jednak o muzyce. - Cały czas miałam w głowie, że muszę zrobić coś, aby wrócić do tego, co kocham - opowiada.
Po powrocie z Włoch zaczęła pracę w banku, dziś odpowiada za dział promocji z jednego projektów unijnych. - Praca, ciągłe wyjazdy oraz studia, które kończę w całości pochłonęły mój czas - mówi radomianka. - Czekałam tylko na jakąś okazję, która umożliwiłaby mi powrót do muzyki. I w końcu tak się znalazła...
"BITWA NA GŁOSY"
Skąd zrodził się pomysł, aby tam wystąpić?
- Zagorzałą fanką tego programu jest moja najmłodsza siostra, a mam ich dwie - mówi ze śmiechem Kasia. - To dzięki niej oglądałam go w soboty, przyjeżdżając do rodziców do Radomia na weekendy. Bardzo podobała mi się formuła tego programu. Spotyka się grupa ludzi z pasją, którzy pracują pod okiem fachowców nad aranżacją piosenek. Pomyślałam, że jak będzie casting w Warszawie do tego programu i będzie artysta, od którego chciałabym się uczyć, to pójdę.
Tak się stało. To, że drużynę kompletował Piotr Rubik, było dla Kasi dodatkowym atutem i motywacją. - Namówiła mnie moja druga siostra, która przez pełne dwa dni towarzyszyła mi podczas castingu w stolicy - wspomina finalistka. - Poszłam i udało się. Jeszcze trudno mi uwierzyć, w to co się stało. Poznałam świetnych ludzi. Mamy super drużynę!
Kasia przyznaje, że rozpoczęła się dla niej fantastyczna przygoda. - Spełniło się moje największe marzenie. Po sześciu latach wracam do tego, co kocham. Mam nadzieję, że to początek czegoś nowego - dodaje radomianka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie