MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Park jest, ale nie ma...drzew. Zresztą nie tylko ich...

Anna GOGUŁA
- W parku przydałyby się toi-toje. Chociaż z tego terenu w większości korzystają mieszkańcy osiedla, to zdarzają się takie sytuacje, że toalety są niezbędne – mówi Anna Regent.
- W parku przydałyby się toi-toje. Chociaż z tego terenu w większości korzystają mieszkańcy osiedla, to zdarzają się takie sytuacje, że toalety są niezbędne – mówi Anna Regent. fot. Tadeusz Klocek
Park na osiedlu Gołębiów II robi się coraz okazalszy. Mieszkańcy mają tam do dyspozycji plac zabaw, ławeczki, na których można wypocząć, a także oczko wodne. Według nich brakuje jeszcze toalet i schronienia przed słońcem w upalny dzień.

Ten piękny skwerek cieszy oczy tak młodszych, jak i starszych mieszkańców osiedla.

NIE MA DRZEW, NIE MA CIENIA

Każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Jest plac zabaw dla dzieci i przyciągające wzrok oczko wodne. Według mieszkańców do pełni sukcesu brakuje tam jeszcze kilku rzeczy.

- Przede wszystkim miasto powinno dosadzić tutaj drzew. Zieleni brakuje szczególnie w upały - mówi pani Karolina, mieszkanka osiedla. - Kiedy słońce grzeje nie mamy się tutaj gdzie schować. Ostatnio, kiedy było tak ciepło, przychodziło tu naprawdę mnóstwo osób. Brakowało wolnych ławeczek, a przy nich cienia. Fajnie byłoby, gdyby przy ławkach zasadzono jakieś wysokie drzewa.

POTRZEBNE SĄ TOI-TOJE

Nasi rozmówcy twierdzą również, że w parku przydałoby się kilka kabin, w których można by załatwiać swoje potrzeby.

- Brakuje tutaj toj-tojów. Przychodzi tu wiele rodzin z małymi dziećmi, nie brakuje też osób starszych. Niestety nie ma się gdzie załatwić. A jest to przecież miejskie park, więc takie rzeczy tez powinno się przewidzieć - mówi Anna Regent.

NA RAZIE NIC SIĘ NIE ZMIENI

O możliwość dosadzenia drzew i ustawienia toalet zapytaliśmy Katarzynę Piechotę-Kaim, rzeczniczkę prasową radomskiego magistratu.

- Niestety plac przeznaczony na park nie jest zbyt duży. W pobliżu są tam tereny prywatne i dopóki nie zostaną uporządkowane sprawy własności gruntów nic nie zostanie tam zmienione - poinformowała nas rzeczniczka.

Chcemy jednak, żeby to miejsce nabierało wyrazu prawdziwego parku i będziemy do tego dążyć. W przyszłości chcielibyśmy tam postawić prawdziwe szalety, bo toi-toje mogą narobić więcej szkód, niż pożytku. Nie chcielibyśmy na przykład, żeby lądowały one w oczku wodnym, a takiego scenariuszu też nie można wykluczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie