Partia Razem zbierała w Radomiu podpisy pod referendum. Chcą cofnąć zmiany w systemie oświaty

W niedzielę w Radomiu działacze i działaczki Partii Razem zbierali podpisy na placu Jagiellońskim pod planowanym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego referendum szkolnym.

Pytanie zadane w referendum brzmi: „Czy jest pan/pani przeciwko reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”. Według działaczy, akcja w Radomiu cieszyła się dużym zainteresowaniem. W ciągu dwóch godzin zebrano ponad 150 podpisów.

- Ludzie podpisywali się bardzo chętnie i nieraz dyskutowali o tym, co rząd PiS i ministerstwo oświaty zafundował - mówi Anna Prus z partii Razem.

- Planowane zmiany w oświacie, które m.in. likwidują gimnazja, budzą dosyć dużo emocji. Bardzo często jesteśmy pytani co jeszcze można w tej sprawie zrobić - dodała Justyna Kosiec.

Zbieranie podpisów trwa do końca marca. Kto chce to zrobić, może pobrać formularz ze strony internetowej: www.znp.edu.pl, zakładka „Referendum szkolne” i wysłać do biura Partii Razem, (ul. Jezierskiego 7/LU 1, 00-457 Warszawa) lub radomskiej siedziby ZNP (ul. Słowackiego 17 26-600 Radom).

Pomysł przeprowadzenia ogólnopolskiego referendum wsparło 13 różnych organizacji, w tym Związek Nauczycielstwa Polskiego.

- To wspólna inicjatywa rodziców, partii politycznych, organizacji pozarządowych, związków zawodowych. Wszystkich, którzy zdają sobie sprawę, że przygotowanie reformy jest wymierzone w polskie dziecko, w ucznia, w szkołę. Plany rządu nie leżą w interesie młodego pokolenia, któremu odbiera się szansę na aktywną, dobrą edukację - mówił w Warszawie Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.

W naszym regionie podpisy zbiera ZNP, ale też i Platforma Obywatelska, PSL, Nowoczesna i niektórzy rodzice.

- Ta pseudoreforma oświaty to tylko niepotrzebne wydawanie pieniędzy, które można wydać lepiej - dodają działacze Partii Razem.