Twoja przygoda rozpoczęła się rok temu. Podczas finału konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2016. Zgarnęłaś wówczas kilka tytułów w tym ten najważniejszy - Miss. Wracasz pamięcią do tych chwil?
Wracam i to bardzo często. Tak na prawdę od tego momentu rozpoczęła się moja droga, która doprowadziła mnie do celu - finału Ogólnopolskiego Konkursu Miss Polski, który zwyciężyłam. Finał w Radomiu jest mi szczególnie bliski, bo jestem reprezentantką Ziemi Radomskiej, pochodzę z gminy Zwoleń, a dokładnie z miejscowości Mostki. Pamiętam przygotowania do finału, próby, przymiarki strojów. W finale były wielkie emocje a na ogłoszeniu werdyktu nawet łzy wzruszenia.
Już w najbliższy piątek finał konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2017. Zasiądziesz w jury i tym razem to Ty będziesz oceniać?
Tak, już cieszę się na samą myśl, że będę uczestniczyć w tym wydarzeniu. Bycie jurorem nie jest jednak wcale łatwe. Trzeba sprawiedliwie ocenić, tak by nie zrobić żadnej dziewczynie krzywdy. Oceniam nie tylko wygląd zewnętrzny, ale też staram się zwrócić uwagę na osobowość, prezencję, grację, sposób w jaki porusza się po scenie, jaki ma kontakt z publicznością. To wszystko ma ogromne znaczenie, bo później będzie ona brała udział w kolejnych etapach konkursu. Jako Miss Polski jestem zapraszana na finały regionalnych konkursów piękności. W kwietniu byłam na finale regionu kujawsko- pomorskiego, wybierałam wspólnie z jurorami Miss Podkarpacia i Miss Ziemi Elbląskiej. Na początku maja wybraliśmy Miss Lubelszczyzny i Ziemi Pszczyńskiej. Przede mną jeszcze cztery regiony. Właśnie dziś lecę do Londynu, gdzie w niedzielę 21 maja odbędą się wybory Miss Polski UK. Wybór Miss nie jest łatwy, zawsze są emocje, rozterki, ale też wielka radość. Doskonale zdaję sobie sprawę jak czują się dziewczyny na scenie podczas prezentacji i wtedy gdy oczekują na werdykt. Wiem, że wkładają dużo pracy w to by jak najlepiej zaprezentować się na scenie.
W grudniu zostałaś Miss Polski 2016. Pękaliśmy z dumy, gdy Magdalena Bieńkowska przekazała ci koronę. Co wydarzyło się przez ostatnie pół roku?
To jest dla mnie wyjątkowy czas. Miss wcale nie próżnuje! (śmiech). Uczestniczę w wielu pokazach, goszczę na imprezach charytatywnych, otwieram butiki, salony urody i odzieżowe. Jestem zapraszana do szkół, gdzie spotykam się z dziećmi i młodzieżą. Biorę też udział we wszelkich akcjach, które mają na celu promocję zdrowego stylu życia, bezpieczeństwa. Wspólnie z policjantami z radomskiej drogówki nakłaniałam kierowców do ostrożnej jazdy. Tych akcji jest wiele. Jestem zapraszana do telewizji. Po finale gościłam w telewizji śniadaniowej. Są sesje zdjęciowe. Jest tego wszystkiego bardzo dużo. To, co nowe jest dla mnie zawsze wyzwaniem i przynosi radość. Wspaniałą przygodą był zimowy pobyt w Mediolanie, który stał się możliwy dzięki współpracy z agencją modelek Major Models. Uczestniczyłam w licznych castingach, organizowanych do pokazów kolekcji znanych projektantów, takich jak Versace czy Armani. Mediolan oczarował mnie architekturą, dumą i szykiem. Właśnie tu zrozumiałam czym jest moda, a właśnie nią chciałabym zajmować się w przyszłości.
Masz okazję współpracować z wspaniałymi projektantami. Autorami zdjęć są znani fotografowie?
Mam przyjemność ubierać się w kreacje między innymi Violi Piekut, Devu - Diany Walkiewicz, Joanny Muzyk Atelier i wielu innych wspaniałych projektantów i właścicieli salonów z odzieżą. Zdjęcia robią mi między innymi Dorota Tyszka, Monika Piecha- Ziółkowska, czy Łukasz Wójcik. Nie sposób wszystkich wymienić.
Zobacz też: Miss Ziemi Radomskiej 2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
