Brach to jeszcze młody pięściarz, a w boksie amatorskim niezwykle utytułowany. To mistrz Polski seniorów, były medalista młodzieżowych mistrzostw Europy, ktory niedawno postanowił spróbować swoich sił na zawodowym ringu. Jego przeciwnikiem był 26 letni Karol Siwek ze Strykowa, dla którego był to drugi zawodowy pojedynek. Pierwszą walkę wygrał pół roku temu.
– Myślę, że mam atrybuty, aby kończyć zawodowe pojedynki przed czasem. Czuję się szybki i precyzyjny oraz jestem głodny walki. A to oznacza, że jeszcze bardziej niebezpieczny. Wniosę coś nowego do boksu zawodowego, jestem zdeterminowany żeby udowodnić szerszej publiczności swoją wartość – mówił jeszcze przed walką, 21-letni Paweł Brach.
Brach trenuje pod skrzydłami Sławomira Żeromińskiego i jego syna Michała.
W piątkowy wieczór w Złotowie Brach zdominował przeciwnika i niewiele brakowało, a walka zakończyłaby się przed czasem. W końcówce pierwszej rundy tylko gong uratował Siwka od nokautu. W drugiej rundzie rywal radomianina przyklęknął na chwilę po serii ciosów na korpus, a w trzeciej wytrzymał napor naszego zawodnika. Punktacja mogła być tylko jedna - 40:34. Dwóch sędziów tak typowała, a trzeci wypunktował nawet 40:33.
Fachowe portale pięściarskie w Polce okrzyknęły udział Pawła Bracha jako "najciekawszy debiut roku".
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?