Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Kukiz w Radomiu: "Polska istnieje tylko teoretycznie" (wideo, zdjęcia)

/jp/
Paweł Kukiz, kandydat na prezydenta RP podczas spotkania z mieszkańcami w Resursie Obywatelskiej w Radomiu.
Paweł Kukiz, kandydat na prezydenta RP podczas spotkania z mieszkańcami w Resursie Obywatelskiej w Radomiu. Łukasz Wójcik
- Polska istnieje tylko teoretycznie. Trzeba zrobić wszystko, aby nie zginęła - powtarzał wielokrotnie Paweł Kukiz, kandydat na prezydenta RP podczas spotkania z mieszkańcami Radomia przypominając słowa Bartłomieja Sienkiewicza, byłego ministra spraw wewnętrznych, nagrane podczas biesiady w restauracji "Sowa & Przyjaciele".
Paweł Kukiz w Radomiu

Paweł Kukiz w Radomiu

Paweł Kukiz zjawił się w Resursie Obywatelskiej w Radomiu w kurtce moro żołnierza "Air Force" i wojskowych butach. Pochwalił się, że ma w domu karabin beryl rodem z Radomia i stwierdził, że to jest świetna broń. Na spotkaniu zjawiło się niespełna 200 osób. Paweł Kukiz zapowiedział od razu, że nie będzie wygłaszał żadnych wykładów i zaproponował od razu zadawanie pytań.

- Moja rada jest prosta, trzeba zmienić ustrój państwa i przywrócić państwo obywatelom. Obywatel ma być pracodawcą posła, a nie jego sługą za swoje własne pieniądze - przekonywał popularny wokalista i polityk. Stwierdził, że wszyscy już znają jego poglądy polityczne na pamięć, bo powtarza je od wielu, wielu lat.

Jako zwolennik okręgów jednomandatowych mówił, że nie zagłosuje na pewno nigdy na Bronisława Komorowskiego, bo został w sprawie okręgów jednomandatowych oszukany przez Platformę Obywatelską. Partię tą nazwał Partią Oszustów i przekonywał, że każdy sąd na świecie, poza polskim sądem, uniewinni go za to.

Twierdził, że Platforma Obywatelska wpisała niegdyś 4 swoje główne postulaty, dotyczące podatków i ustroju państwa, ale nigdy ich nie zrealizowała. - Jestem więc ostatnim w Polsce "platformiarzem" - stwierdził. Impulsywnie zareagował na pytanie: jaki wynik w wyborach będzie dla niego zadowalający?

- Moim celem jest zmiana państwa, a nie krzesło fotel, czy żyrandol w Pałacu Prezydenckim - powiedział.

Kandydat na prezydenta RP przedstawił też swoją wersję najnowszej historii Polski.

- W 1989 roku partyjna nomenklatura dogadała się z tak zwaną elitą opozycji i dostała 65 procent miejsce w Sejmie. Poszedłem na wojnę z partiokracją, z tym rozdaniem magdalenkowym ze świadomością, że tej wojny mogę nie przeżyć - mówił Paweł Kukiz.

Ożywił się na pytanie z sali na temat motocyklistów z grupy "Nocne Wilki".

- Tu zaraz czołgi będą jeździć, a pan mnie pyta czy wpuścić "Nocne wilki" ? A może zalegalizować marihuanę, albo in-vitro ? To tematy zastępcze. Tu zaraz czołgi będą jeździć - powtarzał Paweł Kukiz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie