Paweł Piętocha z Radomia został Mistrzem Polski w szachach błyskawicznych

Mistrzostwa odbyły się w Koszalinie. Podczas całego, czterodniowego turnieju Paweł rozegrał jedenaście partii, z czego 9 to wygrane.

- Początek nie szedł mi zbyt dobrze - opowiada szachowy mistrz. - Odniosłem trzy zwycięstwa i dwie porażki. Potem wygrałem już wszystkie następne sześć partii. Przełom nastąpił, kiedy zasiadłem do rozgrywki z Kacprem Piorunem, międzynarodowym mistrzem, z normami na arcymistrza. Zawsze, kiedy gram z mocniejszym przeciwnikiem, to bardziej się mobilizuję. Kiedy go pokonałem, zyskałem więcej pewności siebie. Byłem pewien, że mogę wygrać z każdym następnym, no i tak się właśnie stało.

SZYBKO GRA I WYGRYWA

Jedną z partii Paweł rozgrywał z dziewczyną. - Trzeba przyznać, że Klaudia Kulon jest silną zawodniczką. Była już dwukrotną mistrzynią świata i ciężko dla niej znaleźć konkurentkę, dlatego często gra na turniejach z chłopakami - opowiada.

Osiemnastolatek zdecydowanie woli grę w szachy błyskawiczne. - Lubię szybko podejmować decyzje. Zawsze mocniej się wtedy angażuję i jednocześnie odnoszę lepsze rezultaty. Gra w szachy klasyczne jest nieco wyczerpująca.

TERAZ CZEKA GO MATURA

Paweł jest uczniem trzeciej klasy VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. Teraz czeka go matura.

- Zamierzam skupić się przede wszystkim na nauce. Będę zdawać na Politechnikę Warszawską, dlatego muszę mieć dobre wyniki, więc na jakiś czas szachy pójdą w odstawkę. Będę w nie grał jedynie dla rozrywki - deklaruje szachista.

TO JUŻ KOLEJNE ZWYCIĘSTWO

Chłopak ma już wiele medali na swoim koncie. Wziął udział w kilku turniejach, między innymi w festiwalu "Cracovia". W tym roku wywalczył pierwsze miejsce.

- Przed rozpoczęciem roku szkolnego, wezmę jeszcze udział w turnieju seniorskim rozgrywanym w Rewalu. Nie liczę jednak na wysokie miejsca, bo poziom będzie już zdecydowanie wyższy. Będzie to mój pierwszy turniej rozgrywany w grupie seniorskiej - mówi Paweł.