Dzięki zwycięstwu radomianie zachowali pozycję lidera. Za tydzień zagrają z nowym wiceliderem, Pronarem Hajnówka.
W meczu z Wilgą Czarni byli zdecydowanym faworytem. W tym sezonie drużyny walczą o zupełnie różne cele. Czarni chcą wywalczyć awans na zaplecze PlusLigi. Wilga marzy o utrzymaniu się w gronie drugoligowców, chociaż obecnie wydaje się najpoważniejszym kandydatem do spadku.
Czarni nie zlekceważyli rywali. Podeszli do spotkania, tak jak do każdego innego. Pewnie wygrali, inkasując komplet punktów. Nie przeszkodziły im znacznie bardziej intensywne ćwiczenia, wykonywane w minionym tygodniu. Trener Wojciech Stępień, w trakcie spotkania przeprowadził szereg zmian. W meczu zagrało między innymi czterech środkowych bloku.
- Niezależnie od ustawienia nasza przewaga była wyraźna - relacjonuje Stępień. - Na boisku było widoczne, że walczymy o różne cele i znajdujemy się na dwóch różnych "biegunach" ligowej tabeli.
Wilga Garwolin - Czarni Radom 0:3 (18:25, 14:25, 14:25).
Czarni: Gonciarz, Prygiel, Szumielewicz, Kocik, M. Ostrowski, Staniec - Biliński (libero) oraz Surma, Pszenny, Kleczaj, D. Ostrowski, Górski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?