Pięć wniosków po meczu Legia Warszawa - Stal Mielec. Mikołajów dwóch, a prezenty trzy

Główka pracuje nie tylko u Pekharta...

Wyglądało na to, że kilka goli Tomasa Pekharta strzelonych głową sprawiło, że inni legioniści mieli więcej miejsca w polu karnym Stali. Ciekawe, jak to będzie wyglądał w meczach w nowym roku. Tak czy inaczej w piątek z uwagi skupionej na Czechu skorzystał Bartosz Slisz, który bez presji rywali mógł spokojnie strzelić gola.