Pierwsze sparingi w regionie. Wygrane Oskara Przysucha i Mazowsza Grójec

Zamłynie Radom - Oskar Przysucha 1:6 (1:3)
Bramki: Kubica 33 z karnego - samobójcza 8, Śliwiński 26 z karnego, 40, Obuch 70, Skalski 80, M. Gil 85.
Zamłynie: Kolecki - Piatralski, Jopek, Chudziński, Ścigała, Wasilewski, Popiel, Gregorek, Kubica, Trojanowski, Turczyk oraz Chamerski, Wojciechowski, Tomczyk, Prokopczyk, Patryk Pluta, Wisłocki.
Oskar: Wieczorek - Osiński, Jaśkiewicz, Moskwa, M. Gil, Najdzik, Czarnota, Miałkowski, Zagórski, Sapieja, Śliwiński oraz Ciesielski, Włodarczyk, Obuch, Kapusta, Skalski.
Przez 60 minut nie było widać różnicy w grze obu zespołów, a Zamłynie do przerwy sprezentowało kuriozalne gole rywalowi. Potem już mocniej przycisnęli gracze z Przysuchy i padły kolejne bramki.
- Wynikiem nie zaprzątam sobie głowy, bo zagraliśmy w osłabionym składzie. Jest styczeń, do ligi zostało dużo czasu - mówił Robert Rogala, szkoleniowiec Zamłynia.
W ekipie Zamłynia zagrał między innymi bramkarz Maciej Kolecki z Drogowca Jedlińsk i Patryk Tomczyk z Oronki Orońsko.
W Oskarze testowani byli dwaj gracze LKS Promna, Adrian Jaśkiewicz i Jakub Miałkowski. Nie dojechali na mecz zawodnicy z Afryki, Luciano Matsoso i Itumeleng. Mają być w poniedziałek, choć nie jest tajemnicą, że ten pierwszy ma propozycję między innymi z Victorii Sulejówek.

Mazowsze Grójec - Burza Pilawa 8:1 (6:0)
Bramki: Gałka 7, Orłowski 28, 36, Małecki 30, Złoch 43, Czerepok 48, A. Sygnarek 66, 90.
Mazowsze: Erden – testowany, Wysocki, Lisiecki, Gałka, Sobczak, Małecki, Nojek M., Złoch, Orłowski, Rogoziński oraz Przybylski, Zieliński, Derewicz, Sygnarek A., Pawlak, testowany, Czerepok, Łukasik, Sokołowski.
Grójeccy piłkarze nie mieli większych problemów z pokonaniem, przedstawiciela warszawskiej A-klasy. Trener Mazowsza, Tomasz Sokołowski miał do dyspozycji aż 19 graczy, w tym dwóch testowanych obrońców. Zabrakło Pawła Grodzkiego i Dariusza Cackowskiego.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny