Pierwsze spotkanie osób startujących na prezydenta Radomia

Debata polityczna kandydatów na prezydenta Radomia, na którą zaprosił wszystkich Jakub Kluziński, przebiegała bardzo spokojnie. Okazało się, że przybyli na nią kandydaci mają podobne zdanie o potrzebach miasta.

Z zaproszenia Jakuba Kluzińskiego reprezentującego stowarzyszenie Kocham Radom skorzystali tylko dwaj kandydaci na prezydenta Wojciech Gęsiak z Platformy Obywatelskiej i Ryszard Wiosna z Ligi Polskich Rodzin. Wcześniej o swojej nieobecności poinformowali Zdzisław Marcinkowski, Adam Włodarczyk i Grzegorz Skwarczyński. Zabrakło też Zenona Krawczyka i Andrzeja Kosztowniaka.

POMYSŁ NA LOTNISKO

Wszyscy trzej kandydaci na prezydenta maja podobne cele i wizje miasta. Przywrócenie miastu rangi stolicy regionu, utworzenie uniwersytetu, czy wynegocjowanie z wojskiem warunków do stworzenia cywilnego lotniska. Różni ich tylko sposób realizacji programów.

Jakub Kluziński zaproponował długofalową realizację tych projektów.

- Wiadomo, że nie da się ich zrealizować w ciągu jednej kadencji samorządowej - przekonywał. - Każdy prezydent powinien kontynuować działania swojego poprzednika w tych ważnych kwestiach.

- Powinniśmy raczej stawiać sobie cele, które można zrealizować w ciągu jednej kadencji, bo odległa wizja jest nieczytelna dla społeczeństwa - oponował Wojciech Gęsiak. - Cały projekt oczywiście powinien być kontynuowany.

BEZ WARSZAWY

Różnice zdań pojawiły się też w sposobach uniezależnienia się od stolicy.

- Najlepszym wyjściem byłoby wydzielenie województwa stołecznego i utworzenie dwóch stolic Mazowsza w Radomiu i w Płocku - stwierdził Wojciech Gęsiak. Z jego zdaniem zgadzał się Ryszard wiosna. Jakub Kluziński widzi jeszcze dwie inne możliwości.

- Jeśli kolejna reforma administracyjna zakładałaby powstanie na przykład 20 województw, to warto walczyć o województwo radomskie - mówił. - Można też zastanowić się nad współpracą z Kielcami, które zawsze były naturalnym partnerem Radomia.