Strażnicy musieli być bardzo ostrożni, bo pies był wygłodzony i agresywny.
Dramatyczna akcja rozegrała się w czwartek. Sprawę zgłoszono anonimowo. Na miejsce pojechał Ekopatrol. Pies był wewnątrz obiektu i nie mógł się wydostać. Strażnicy wyciągnęli psa z dołu za pomocą siatki weterynaryjnej. - Gdyby nie nasza pomoc, pies pozbawiony wody jak i jedzenia skazany był na śmierć - mówi Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej.
Jak dodaje, zwłaszcza teraz, w okresie jesienno-zimowym przybywa interwencji dotyczących zwierząt w tym psów oraz innych dzikich zwierząt, które potrzebują pomocy.
Dlatego strażnicy apelują, byśmy nie byli bierni na cierpienia zwierząt. - Jeżeli jesteśmy świadkami, gdzie życie i zdrowie zwierzęcia jest zagrożone dzwońmy pod bezpłatny numer telefonu 986 - dodaje rzecznik.
Od początku działania Ekopatrolu funkcjonariusze Straży Miejskiej podjęli blisko 900 interwencji dotyczących zwierząt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?