W ostatnią sobotę do szpitala w Grójcu zgłosił się 61 - letni mężczyzna z raną postrzałową ucha. Lekarze o zdarzeniu powiadomili policję.
Ranny 61 - latek opowiadał, że około godziny 6 rano szedł przez grójecki park. Nagle poczuł ukłucie za uchem. Kiedy dotarł do domu zauważył, że na ma krew. Ranę obejrzała sąsiadka, kobieta poradziła mu, żeby zgłosił się do szpitala.
Policjanci zaczęli szukać sprawcy postrzelenia. Szybko udało im się dotrzeć do 19 - letniego mieszkańca Grójca. Chłopak próbował uciec przez okno.
Podczas przeszukania mieszkania nastolatka, pod łóżkiem znaleźli wiatrówkę. Chłopak pożyczył ją od kolegi i przyznał się, że to on strzelał. Jak zeznał, był wtedy pijany i pamięta, że mierzył w znak drogowy.
Ponadto w kieszeni 19 - latka policjanci znaleźli marihuanę i amfetaminę. Chłopak dobrowolnie poddał się karze pozbawiania wolności w zawieszeniu, grzywnie oraz nadzorowi kuratora.
Za posiadanie marihuany i amfetaminy odpowie także 25-letni brat wspomnianego nastolatka, który przebywał w mieszkaniu podczas przeszukania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?