Jak mówi trener Kacprzak, sytuacja kadrowa w Pilicy jest coraz lepsza. Jedynie Damian Rożej jest kontuzjowany, ale również i on powoli dochodzi do pełni sił. Niemniej sytuacja pogodowa sprawiła, że zespół nie trenuje na 100 procent swoich możliwości i bardziej skupia się właśnie na tym, aby nie odnieść kontuzji.
- Nasze boisko jest oblodzone i ciężko przeprowadzić na nim jakieś normalne zajęcia. Poza tym już trzykrotnie gotowi byliśmy do ligowego meczu i nie gramy. Jest problem, aby piłkarzy cały czas trzymać w formie, na dobrym poziomie - dodaje Jacek Kacprzak.
Pilica w tuż przed świętami nie rozgrywała żadnego meczu wierząc, że może właśnie teraz ruszy liga. To się nie udało, a szkoleniowiec z Białobrzegów planuje rozegranie meczu towarzyskiego w Przysusze z miejscowym Oskarem. Najlepiej na trawiastym boisku, a termin spotkania może być zupełnie spontaniczny, bo nie wiadomo, czy boisko jutro lub w niedzielę będzie gotowe. W Białobrzegach patrzą w niebo i zastanawiają się, kiedy ruszy futbolowa wiosna.
Więcej o przygotowaniach Pilicy, w piątkowym "Echu znad Pilicy"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?